Ta terenówka jest gotowa na piekło. W Dakar Classic zobaczymy polskie barwy
Piekielny upał, piasek po horyzont, a do przejechania blisko 6500 km. Brzmi jak zły sen, jednak są też kierowcy, dla których to spełnienie marzeń. Na tegorocznej - już trzeciej w historii - edycji rajdu Dakar Classic, zobaczymy polskie barwy. Widziałem samochód, którym wystartuje załoga Toyota Team Classic.
Dzieci uwielbiają bawić się w piasku i jak pokazuje przykład polskiej załogi, z wiekiem nic się nie zmienia. W tegorocznym rajdzie Dakar Classic dla aut wyprodukowanych w latach 1986-1999, wystartuje kilkaset ekip, a wśród nich także polski zespół Toyota Team Classic - na miejscu kierowcy Michał Horodeński, a w roli pilota Arkadiusz Sałaciński.
Maszyną, która zmierzy się z piaskami Arabii Saudyjskiej, piekielnym upałem i wszystkim, co czeka ją po drodze, jest Toyota Land Cruiser HDJ80. Oczywiście z “fabryką" egzemplarz ten nie ma już wiele wspólnego.
Piotr Sołtys z Solter Motorsport, główny projektant tej rajdówki zadbał, by podczas debiutanckiego występu wszystko szło jak po maśle. Z tego też tytułu pod maską wciąż pracuje seryjny - choć nieco “podkręcony" (215 KM i 650 NM zamiast 170 KM i 380 Nm w serii) - wysokoprężny silnik o pojemności 4,2-litra (1HD-FT), jak również oryginalna ręczna skrzynia oraz reduktor. Cała reszta tj. amortyzatory, układ chłodzenia, wahacze, rama i wiele innych, to zupełnie inna bajka.
Jest szansa na sukces? Biorąc pod uwagę, że bardzo podobnie wyglądający Land Cruiser wygrał ubiegłoroczny rajd - owszem. Trzeba mieć jednak na uwadze, że na linii startu tak pokręconych projektów będzie znacznie więcej. Wsparciem dla załogi Toyota Team Classic, czyli Michała Horodeńskiego i Arkadiusza Sałacińskiego w rajdzie Dakar Classic 2024, będzie ciężarówka serwisowa, jak również druga załoga - Dawid Smółka i Katarzyna Smółka
Samochód załogi TTC miał okazję sprawdzić się już w Baja Drawsko, jak również na wymagających drogach Tunezji. Niemniej, choć przygotowania do startu w Dakar Classic trwają już dwa lata, na ten rajd nie można się przygotować. Jak powiedział nam Michał Horodeński, na trasie liczącej kilka tysięcy kilometrów, wydarzyć może się dosłownie wszystko.
Znajomi Michała widzą, że Toyota Land Cruiser to dla niego styl życia. Świadczy o tym chociażby fakt, że jest założycielem Toyota Land Cruiser Adventure Club. Japońska terenówka jest dla niego oczywistym autem na rajd, ale także ukochanym “daily", którym każdego roku pokonuje tysiące kilometrów.
Ciężki egzamin w Arabii Saudyjskiej będzie poprzedzony dwiema kartkówkami. Przed styczniową rywalizacją na Dakar Classic 2024, Toyota Land Cruisera zespołu TTS sprawdzi się w nadchodzącym Baja Poland w Szczecinie i Drawsku Pomorskim.