Sypie śnieg. Przestaw się na zimowy tryb jazdy!
Wraz z początkiem grudnia nad Polskę zaczyna nadciągać zimowa aura. W całym kraju spadła temperatura powietrza, a w części wystąpiły opady śniegu.
Najwyższy czas by do sezonu zimowego przygotowali się również kierowcy.
- Wymiana opon czy płynów eksploatacyjnych na zimowe to absolutne minimum. Powinniśmy się także przygotować pod względem techniki jazdy - radzi instruktor techniki jazdy Adam Próchnicki.
Jak zauważa, ciągle wśród kierowców panuje błędne przekonanie, że zimowe opony i nowoczesne systemy kontroli trakcji zagwarantują im bezpieczeństwo. Tymczasem jak mówi, to wystarcza do pewnego momentu. - Później tylko zdrowy rozsądek, czyli umiejętność prowadzenia samochodu - stwierdza.
Adam Próchnicki przypomina, że podstawową zasadą jazdy zimą jest zachowanie bezpiecznej prędkości i większej odległości uwzględniającej dłuższą ścieżkę hamowania. Jak przekonuje, większość kierowców zna zasady teoretyczne, ale niestety mało jest takich, którzy potrafią zastosować się do nich w praktyce. Dlatego warto je ćwiczyć.
Jednym ze sposobów może być kurs jazdy na trolejach, czyli małych kółeczkach montowanych w miejsce tradycyjnych tylnych kół, które sprawiają wrażenie jazdy po śliskiej nawierzchni. Jak mówi instruktor, niemal każdy kierowca zawodowy z którym pracował, wiedział teoretycznie, że w przypadku wpadnięcia w poślizg nie należy hamować ale dodać gazu. Gdy jednak dochodziło do poślizgu treningowego każdy w pierwszym odruchu naciskał na pedał hamulca a dopiero po serii ćwiczeń i oswojeniu się z sytuacją poślizgu zaczynał reagować prawidłowo.
Podobne ćwiczenia można odbyć na płytach poślizgowych. Niestety obecnie posiada je zaledwie osiem ośrodków ruchu drogowego w kraju.
Adam Próchnicki chwali zmiany w przepisach, które sprawią, że każdy kto po 19 stycznia 2013 roku po raz pierwszy otrzyma prawo jazdy będzie zobowiązany do przejścia szkolenia na takiej płycie.
- To uświadamia kierowcom jakie są ich rzeczywiste umiejętności i uczy pokory - stwierdza rozmówca Polskiego Radia. Naczelną zasadą jazdy, zarówno zimą, jak i latem powinien być zdrowy rozsądek - podsumowuje.