Telefon uszkodzony w czasie wypadku samochodowego. Co z odszkodowaniem?

W trakcie wypadku czy kolizji samochodowej uszkodzeniu mogą ulec nie tylko pojazdy, ale też dobra materialne, takie jak chociażby telefony. A że te potrafią teraz kosztować kilka tysięcy złotych, ich właściciele, całkiem zresztą słusznie, coraz częściej domagają się odszkodowania, gdy telefon zostanie zniszczony. Podpowiadamy, jak je zdobyć i czego przypilnować, żeby szybko uzyskać pieniądze.

Czy można liczyć na odszkodowanie, jeśli telefon zostanie uszkodzony w czasie wypadku?
Czy można liczyć na odszkodowanie, jeśli telefon zostanie uszkodzony w czasie wypadku?East News

W trakcie wypadku czy nawet drobnej kolizji przedmioty, które nie są odpowiednio zabezpieczone mogą stać się groźne dla pasażerów i same ulec zniszczeniu. Trzymając telefon w kieszeni minimalizujemy ryzyko jego uszkodzenia, jednak gdy odłożymy go do schowka (nawet przeznaczonego na telefon) może się okazać, że po wypadku nie będzie już nadawał się do użytku. Co zrobić w tej sytuacji?

Odszkodowanie za telefon po wypadku

Sprawa jest prosta, gdy właściciel telefonu zadbał o jego ubezpieczenie - wtedy wystarczy zgłosić fakt zniszczenia telefonu do właściwego towarzystwa, oczywiście wcześniej odpowiednio dokumentując zniszczenia oraz sporządzając opis okoliczności. Jeśli do uszkodzenia sprzętu doszło właśnie w trakcie kolizji, warto zadbać o to, by informacja o tym znalazła się w policyjnej notatce, którą można później dołączyć do oświadczenia.

Jednak w przypadku uszkodzenia telefonu w wypadku samochodowym o odszkodowanie można starać się nawet wtedy, gdy sprzęt nie był objęty dodatkowym ubezpieczeniem. Wynika to z art. 361 § 2 kodeksu cywilnego. Co istotne, rekompensata należy się nie tylko kierowcy, ale każdemu uczestnikowi zdarzenia - włącznie z rowerzystami czy pieszymi.

Aby skutecznie ubiegać się o odszkodowanie, kluczowe jest odpowiednie udokumentowanie szkód. Jeśli na miejscu zdarzenia interweniuje policja, należy zgłosić funkcjonariuszowi fakt uszkodzenia telefonu, aby informacja ta została uwzględniona w notatce służbowej. Taki dokument będzie stanowić ważny dowód przy ubieganiu się o odszkodowanie.

W przypadku braku interwencji policji, informację o uszkodzonym telefonie należy umieścić w oświadczeniu spisywanym ze sprawcą kolizji. Dodatkowo warto wykonać zdjęcia dokumentujące szkody oraz pozyskać oświadczenia od świadków zdarzenia.

Istotnym elementem procesu jest także udokumentowanie prawa własności do uszkodzonego urządzenia. Odszkodowanie przysługuje bowiem właścicielowi telefonu - może to być osoba prywatna lub firma w przypadku sprzętu służbowego, niekoniecznie kierowca uczestniczący w zdarzeniu. Aby uzyskać odszkodowanie, należy zgłosić fakt zniszczenia sprzętu do ubezpieczyciela sprawcy.

Procedura likwidacji szkody rozpoczyna się od pisemnego potwierdzenia przyjęcia zgłoszenia, które ubezpieczyciel przesyła w ciągu 7 dni. Na oszacowanie szkód towarzystwo ubezpieczeniowe ma 30 dni. W tym czasie do procesu likwidacji szkody może zostać poproszony rzeczoznawca, który oszacuje powstałe zniszczenia. W niektórych przypadkach to poszkodowany będzie musiał wykonać ekspertyzę w wybranym serwisie i zdobyć odpowiedni dokument.

Roszczenie przedawnia się z upływem 3 lat od momentu powzięcia wiedzy o szkodzie i osobie zobowiązanej do jej naprawienia, jednak nie później niż po 10 latach od zdarzenia. Oczywiście działa tu zasada “im szybciej, tym lepiej” - nie ma co zwlekać z wysłaniem wniosku i zgłoszeniem szkody odpowiedniemu ubezpieczycielowi.

Ile dostaniemy za uszkodzony w wypadku samochodowym telefon?

Część towarzystw ubezpieczeniowych oferuje system Bezpośredniej Likwidacji Szkód (BLS). W ramach tego rozwiązania poszkodowany może zgłosić roszczenie do własnego ubezpieczyciela, u którego posiada polisę komunikacyjną, zamiast do firmy ubezpieczeniowej sprawcy. To własne towarzystwo ubezpieczeniowe przeprowadzi wtedy proces likwidacji szkody i wypłaci odszkodowanie.

Kalkulacja wysokości odszkodowania za uszkodzony telefon opiera się na wartości telefonu w momencie zakupu, ale też jego realnej wartości w chwili, gdy doszło do wypadku. Naturalnym jest fakt, że telefon zakupiony na przykład dwa lata wcześniej będzie miał inną wartość niż “nówka” z salonu.

Przechodzenie w miejscu niedozwolonym przyczyną wypadku. Film ku przestrodze!PolicjaPolicja