SUV-y od Hyundaia. KONA czy Tucson – który najlepszy dla Ciebie?
Popularność SUV-ów i crossoverów zdaje się na przestrzeni ostatnich lat systematycznie rosnąć. Nic dziwnego: samochody o sportowo-rekreacyjnym charakterze gwarantują przecież lepszą widoczność, wyższy poziom bezpieczeństwa oraz niezrównane walory użytkowe.
Muskularny SUV ze sportowym zacięciem
Przykładem takiego SUV-a - łączącego odważny design, nowoczesną stylistykę i walory praktyczne - jest Hyundai KONA, auto wyróżniające się muskularną sylwetką, aerodynamicznym, opływowym kształtem nadwozia oraz nietuzinkowymi detalami, takimi jak dach czy zewnętrzne lusterka pokryte kolorem innym niż kolor nadwozia. Ale KONA to nie tylko atrakcyjny wygląd. To również liczne rozwiązania podnoszące bezpieczeństwo kierowcy, do których należy zaliczyć przede wszystkim przednie reflektory wykonane w technologii LED (wyposażone w system statycznego doświetlania zakrętów). A skoro przy nowoczesnych rozwiązaniach jesteśmy. W kabinie KONY również znalazło się miejsce dla gadżetów, które umilą i usprawnią każdą podróż: przeziernego wyświetlacza Head-up display (podającego kierowcy informacje o ostrzeżeniach drogowych, wskazaniach nawigacji czy o prędkości pojazdu), system nagłośnieniowy firmy KRELL, bezprzewodową ładowarkę do smartfonu oraz system infotainment wyposażony w 8-calowy ekran dotykowy przeznaczony do obsługi pokładowych multimediów i najpopularniejszych protokołów łączności (znajdziemy w nim dzięki temu aktualne informacje o ruchu drogowym, pogodzie czy punktach pomiaru prędkości).
KONA może zostać ponadto wyposażona w jedną z trzech podstawowych jednostek napędowych: turbodoładowany silnik benzynowy 1.6 T-GDI o mocy 177 KM lub 1.0 T-GDI 120 KM oraz silnik wysokoprężny 1.6 CRDi o mocy 136 KM. Najmocniejszy z silników obsługuje napęd na jedną lub na obie osie i współpracuje z 7-stopniową, dwusprzęgłową skrzynią biegów (7DCT) łączącą zalety skrzyni manualnej i automatycznej. Słabszy silnik benzynowy napędza tymczasem jedną oś i sprawdza się znakomicie w połączeniu z 6-stopniową manualną skrzynią biegów (układ zestrojono w taki sposób, aby jak najbardziej obniżyć spalanie).
KONA jest także dostępna w wersji hybrydowej - z silnikiem elektrycznym o mocy 32 kW, jednostką benzynową o mocy 105 KM i sześciobiegową przekładnią DCT - oraz całkowicie elektrycznej. W ostatnim wydaniu elektryczny SUV Hyundaia rozwija moc 150 KM i osiąga przyspieszenie na poziomie 7,6 s. Przy tych parametrach jest w stanie pokonać na jednym ładowaniu nawet 449 km i rozpędzić się do maksymalnie 167 km/h. Akumulator KONY naładujemy w ciągu 54 minut (ładowanie szybkie) lub 9 godzin i 35 minut (ładowanie z mocą 7,2kW).
Samochód uszyty na miarę
Hyundai KONA to, jak już wspomnieliśmy, samochód nietuzinkowy. I, co najważniejsze, wyjątkowo nastawiony na personalizację. Wybierając jeden z trzech pakietów stylistycznych - Red, Lime i Silver - dopasujemy jego wygląd do własnych preferencji. Zindywidualizować można kolor drobnych elementów wykończeniowych, pasów bezpieczeństwa, ramion kierownicy czy obwódek otaczających wewnętrzne klamki. Ale to jeszcze nie wszystko: jeśli tylko zajdzie potrzeba, przestrzeń bagażową KONY da się błyskawicznie powiększyć z 361 do 1143 litrów (wystarczy tylko złożyć tylne siedzenia), co sprawi, że przewieziemy w niej bez trudu nawet spore przedmioty.
W modelu KONA "zaszyto" ponadto szereg systemów bezpieczeństwa. Wszystkie one wchodzą w skład pakietu SmartSense, obejmującego m.in. asystenta zapobiegającego nieprzewidzianej zmianie pasa ruchu, asystenta ostrzegania o możliwej kolizji wyposażonego w funkcję wykrywania pieszych (który jest w stanie automatycznie zainicjować procedurę hamowania), czujniki martwego pola, asystenta świateł drogowych wyłączających je automatycznie w razie potrzeby (co pozwala uniknąć oślepienia kierowców nadjeżdżających z naprzeciwka) czy system monitorujący poziom zmęczenia i koncentracji kierowcy.
Stylistyka dopracowana w każdym calu
Nowy Hyundai Tucson to przede wszystkim atletyczny, rasowy wygląd, harmonijne proporcje i nowoczesna stylistyka. Że nie ma tu miejsca na nudę, dowodzą mocno zarysowane linie boczne, kaskadowy, chromowany grill i agresywna linia reflektorów LED (wykonanych w technologii BI-LED i dostępnych z kierunkowskazami LED). Wszystko to czyni z Tucsona samochód wyrafinowany, a zarazem odważny i nietuzinkowy. To jednak nie wszystko: smukła sylwetka samochodu gwarantuje bardzo niski współczynnik oporu powietrza, co przekłada się z kolei na niższą konsumpcję paliwa.
Wrażenie robi jednak nie tylko sylwetka samochodu, ale także technologie, jakie w nim zastosowano. Na pokładzie Tucsona znajdziemy bowiem 8-calowy, dotykowy ekran systemu infotainment (obsługujący nawigację, pokładowe multimedia oraz usługi Apple CarPlay i Android Auto), system kamer pracujących w 360 stopniach, dzięki którym można na bieżącą monitorować otoczenie wokół pojazdu, ośmiogłośnikowy system nagłośnieniowy klasy premium KRELL czy wreszcie inteligentną, otwieraną elektrycznie klapę bagażnika. Przestrzeń ładunkowa Tucsona może wynosić maksymalnie 1503 litry (to po złożeniu tylnych siedzeń) lub 513 litrów (jeśli tylne siedzenia pozostaną podniesione). Oznacza to, że SUV Hyundaia nada się także do przewiezienia dużego sprzętu sportowego czy rowerów, a także wszelkich przedmiotów o znacznych gabarytach.
Samochód, który się nie nudzi
Wrażenie robi też przestronne wnętrze Tucsona, które wykończone zostało z użyciem materiałów najwyższej jakości. Deskę rozdzielczą pokryto tworzywem premium (ozdobiono ją również elegancką, podwójną listwą ściegową), oraz skórą ekologiczną, która nadaje całości klasy i ponadczasowej elegancji. Z wytłaczanej skóry może być też opcjonalnie wykonana tapicerka samochodu. Ale to jeszcze nie wszystko: w kabinie Hyundaia Tucson możemy znaleźć automatyczną, dwustrefową klimatyzację, elektrycznie sterowane, ogrzewane i wentylowane fotele przednie (siedzenie kierowcy regulowane jest w dziesięciu płaszczyznach, a pasażera - w ośmiu), ładowarkę indukcyjną do telefonu komórkowego czy komplet wejść multimedialnych AUX i USB pozwalających na podłączenie smartfonu lub przenośnego odtwarzacza muzyki.
Nowego Tucsona można również zamówić w wariancie wyposażeniowym N Line ze sportowym wykończeniem, udoskonalonym wspomaganiem kierownicy, bardziej agresywnymi ustawieniami zawieszenia i jeszcze dynamiczniejsza stylistyką. W tej wersji Tuscon robi wrażenie zarówno z zewnątrz - dzięki czarnym obudowom lusterek bocznych, tylnemu spojlerowi i malowanej na czarno osłonie chłodnicy z logo N - jak i w kabinie, podkreślonej kontrastującymi elementami kolorystycznymi - czerwonymi przeszyciami na wielofunkcyjnej kierownicy (dodatkowo obszytej perforowaną skórą), sportowych fotelach (pokrytych skórzano-zamszowym materiałem) i specjalnie zmodyfikowanej dźwigni zmiany biegów sygnowanej emblematem N.
W Tucsonie, podobnie jak w przypadku modelu KONA, znajdziemy system Hyundai SmartSense, na który składają się m.in. asystent świateł drogowych automatycznie przełączający światła drogowe na światła mijania, system kontroli zmęczenia, uwagi i koncentracji kierowcy, układ monitorujący ciśnienie powietrza we wszystkich oponach, system utrzymania pasa ruchu, inteligentny, adaptacyjny tempomat (nie tylko utrzymujący zadaną prędkość, ale także samoczynnie dostosowujący prędkość naszego auta do prędkości, z jaką poruszają się poprzedzające go samochody) czy system automatycznego hamowania zdolny zainicjować hamowanie w razie wykrycia niebezpieczeństwa.
A co pod maską? Nowy Hyundai Tucson dostępny jest w czterech wariantach silnikowych: z turbodoładowanym silnikiem benzynowym 1.6 T-GDI o mocy 177 KM lub 1.6 GDI o mocy 132 KM (bez turbodoładowania) oraz z silnikami wysokoprężnymi 1.6 CRDi o mocy 136 KM i 2.0 CRDI o mocy 185 KM. Silnik benzynowy o największej mocy obsługuje ponadto napęd na cztery koła i może współpracować z 6-stopniową skrzynią manualną lub z 7-stopniową skrzynią DCT. Najmocniejszy z silników wysokoprężnych współpracuje zaś z 8-stopniową automatyczną skrzynią biegów i napędem na obie osie.
