Stan New Jersey pozwał koncerny paliwowe. Chodzi o zmiany klimatyczne
Amerykański stan New Jersey wytoczył pozew przeciwko największym koncernom paliwowym. W oskarżeniu pojawiły się zarzuty dotyczące oszukiwania społeczeństwa oraz szkodliwego wpływu na zmiany klimatyczne. Wszystko to w 10. rocznicę nadejścia huraganu Sandy, który w 2012 roku uderzył we wschodnie wybrzeże USA.
Urzędnicy New Jersey ogłosili, że amerykański stan wytoczył zbiorowy pozer przeciwko największym koncernom paliwowym działającym na terytorium USA. Wśród nich znalazły się takie firmy, jak Exxon Mobil Corp., Shell Oil Co., Chevron Corp., BP i ConocoPhillips, a także grupa handlowa American Petroleum Institute.
Oskarżenie tyczy się okłamywania społeczeństwa na szeroką skalę, utajnienia istotnych danych dotyczących zmian klimatycznych oraz bezpośredniego przyczynienia się do licznych klęsk żywiołowych. Przykładem tego rodzaju katastrof ma być huragan Sandy, który w 2012 roku spowodował liczne zniszczenia na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych oraz doprowadził do śmierci 43 osób. Straty w samym New Jersey sięgnęły 30 miliardów dolarów.
Matthew Platkin - prokurator generalny New Jersey - powiedział, że koncerny naftowe od co najmniej 50 lat zdają sobie sprawę, że ich działanie powoduje globalne ocieplenie oraz topnienie lodowców. To z kolei jasno prowadzi do wzrostu poziomu mórz i istotnego zagrożenia dla mieszkańców przybrzeżnych miejscowości. Firmy paliwowe mają ponadto wydawać gigantyczne sumy pieniędzy, by powyższe informacje utrzymywać w tajemnicy. Urzędnicy New Jersey domagają się od koncernów niesprecyzowanego odszkodowania i zwracają się do sądu o "nakaz zaprzestania dalszego kłamania w kwestiach klimatycznych".
Stan New Jersey nie jest jednym, który postanowił w ostatnim czasie pozwać wielkie przedsiębiorstwa o zmiany klimatyczne. Na podobne działania zdecydowały się także władze Connecticut, Delaware, Massachusetts, Minnesoty, Rhode Island, Vermont, Dystryktu Kolumbii.
***