Sposób Peugeota na kryzys? Hybrydowe superauto
Wydawać by się mogło, że w dobie kolejnej fali kryzysu ekonomicznego impreza tej rangi, co Międzynarodowy Salon Samochodowy w Paryżu zdominowana zostanie przez tanie i ekonomiczne pojazdy "dla ludu".
Na szczęście świat czterech kółek rządzi się często własnymi prawami, nie wszystkie pojazdy są wynikiem chłodnej kalkulacji czy zdrowego rozsądku...
Jednym z producentów, który pomimo nie najlepszej kondycji finansowej postanowił przygotować na Paris Motor Show coś "ekstra" jest występujący "na własnym podwórku" Peugeot. Gwiazdą paryskiego stoiska marki ma być koncepcyjny pojazd o nazwie onyx, którego sylwetka zdrada cechy typowe dla... supersamochodu!
Pierwsze opublikowane przez producenta zdjęcia auta sugerują, że modelowi bliżej do wyczynowych bolidów, które jeszcze do niedawna siały postrach w Le Mans 24, niż do innych, drogowych modeli francuskiej marki.
Kształty karoserii zdradzają, że auto nie boi się dużych prędkości. Potwierdzają to również pierwsze dane techniczne. Koncepcyjny onyx korzysta z hybrydowego układu napędowego. Główne źródło mocy stanowi znany m.in. z modelu RCZ turbodoładowany, czterocylindrowy silnik benzynowy 1,6 l THP, który w tym przypadku rozwija moc 256 KM. Jednostka wspomagana jest również przez elektryczny silnik trakcyjny dysponujący mocą 120 KM.
Sumaryczna moc układu napędowego przekracza więc 370 KM, które - w zależności od warunków i trybu pracy - przenoszone mogą być na wszystkie cztery koła.
Peugeot nie zdecydował się na ujawnienie pełnych danych technicznych, ale producent podkreśla, że średnie zużycie paliwa zamknąć ma się liczbą 4 litrów na 100 km.
Trudno przypuszczać, by pojazd w takiej formie trafił do produkcji seryjnej. Wielu ekspertów dopatruje się w nim jednak zapowiedzi kolejnej generacji sportowego modelu RCZ.
Zobacz filmową zapowiedź modelu onyx:
