Spadały z rowerów, wjeżdżały pod auta. Młode pijane rowerzystki

Dziwne zachowanie trzech kobiet, które wypożyczyły miejskie rowerowy, zaniepokoiło obsługę monitoringu ulicznego w Bydgoszczy. Na miejsce skierowano patrol policji. Okazało się, że wszystkie rowerzystki były pod wpływem alkoholu.

Jazda była krótka, ale drogo kosztowała
Jazda była krótka, ale drogo kosztowałaInformacja prasowa (moto)

Do zdarzenia doszło w nocy 1 maja. Po godzinie 2 trzy kobiety wypożyczyły rowery miejskie przy Placu Teatralnym w Bydgoszczy. Odjechały nimi w kierunku ulicy Gdańskiej.

Kobiety przejeżdżały przez przejścia dla pieszych tuż przed nadjeżdżającymi pojazdami. Nie potrafiły utrzymać prostego toru jazdy i przewracały się. Ich styl jazdy zwrócił uwagę pracownika straży miejskiej obsługującego monitoring. Natychmiast powiadomił policję.

Kobiety nie zdążyły odjechać daleko. Zostały zatrzymane w rejonie Placu Wolności. Rowerzystki - w wieku 22, 20 i 19 lat - miały 0,77, 1,07 i 1,21 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Wszystkie usłyszały zarzuty dotyczące jazdy rowerem w stanie nietrzeźwości. Dostały po 500 zł mandatu.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas