Sceny jak z amerykańskiego filmu. Żywioł zniszczył tysiące aut
Hiszpania w ostatnich dniach została dotknięta katastrofalnymi powodziami. Najbardziej ucierpiała Walencja, gdzie obecnie doliczono się 92 ofiar śmiertelnych. Zdjęcia z zalanego miasta pokazują, że żywioł zabierał z ulic wszystko, z samochodami na czele.
Do ekstremalnych zdarzeń pogodowych doszło we wtorek. To wtedy nad wieloma regionami Hiszpanii pojawiły się nawalne opady deszczu i tornada. Były to efektem zjawiska atmosferycznego, określanego w Hiszpanii jako DANA (hiszp. depresion aislada en niveles altos). Powstaje ono, gdy zimne powietrzne napotyka nad Morzem Śródziemnym ciepłe i wilgotne, tworząc niestabilność atmosferyczną, a w konsekwencji ekstremalne zjawiska pogodowe, takie jak burze, tornada i powodzie.
Najbardziej ucierpiały okolice położonej na południowym wschodzie Hiszpanii Walencji. Według danych służb meteorologicznych w miejscowości Chiva (na zachód od Walencji) w ciągu czterech godzin spadły 343 mm deszczu. Dla porównania - to mniej więcej tyle, ile spadło w tym roku podczas powodzi w Kotlinie Kłodzkiej, ale w ciągu trzech dni.