Samochód dla wymagającego biznesu. Jak wybrać odpowiedni?
Utarło się, że samochód dostawczy nie musi porywać swoim wyglądem, bo wystarczy, że będzie po prostu praktyczny. To w końcu wół roboczy, który powinien być przede wszystkim niezawodny, wszechstronny i funkcjonalny. Od jakiegoś jednak czasu przedsiębiorcy kupujący pojazdy dostawcze zdają się od ich producentów wymagać więcej. Chcą komfortu, zaawansowanych rozwiązań technologicznych i nietuzinkowego designu. Postanowiliśmy w takim razie sprawdzić, co takim klientom ma dziś do zaoferowania rynek.
Funkcjonalność i wszechstronność w rozmiarze XL
Trend, o którym wspomnieliśmy na wstępie, dotyczy dziś także dużych pojazdów dostawczych. Również od nich oczekuje się bowiem wszechstronności i uniwersalności, pozwalającej je adaptować do potrzeb różnych użytkowników i przekształcać w taki sposób, aby sprawdzały się we wszystkich (lub niemal wszystkich) zastosowaniach. Dowodzi tego niezbicie Volkswagen Crafter - samochód zarówno wielozadaniowy, jak i nadzwyczaj "konfigurowalny".
Na ten tytuł zasługuje przede wszystkim dlatego, że może zostać zaadaptowany na bankowóz, chłodnię (izotermę), pojazd pogotowia technicznego, ambulans sanitarny. A gdyby tego wciąż było mało, Craftera można też przekształcić w komfortowego i przestronnego kampera pozwalającego odbywać podróże w najodleglejsze zakątki świata. Fabryczna zabudowa kamperowa zmienia klasycznego Craftera w Grand Californię - pełnowartościowy, kompaktowy dom na kołach z przestronną toaletą, komfortowo umeblowanym przedziałem wypoczynkowym i kompletnie wyposażoną częścią kuchenną.
A skoro o podróżach mowa - Craftera, można również zaadaptować na komfortowy autobus zdolny pomieścić nawet do 20 osób. Jego wnętrze można aranżować na wiele różnych sposobów, dostosowując je do charakteru prowadzonej działalności. Na personalizację podatne są niemal wszystkie jego elementy, począwszy od rodzaju i układu foteli, przez opcjonalne udogodnienia (w postaci ogrzewania postojowego, lodówki, dystrybutora gorących i zimnych napojów, odtwarzacza multimediów czy z klimatyzacji indywidualnymi nawiewami), a skończywszy na materiałach wykończeniowych zastosowanych we wnętrzu kabiny.
Większe gabaryty - jeszcze większe możliwości
Choć w branży motoryzacyjnej większy rozmiar nie zawsze idzie w parze z równie dużymi możliwościami, to w przypadku Volkswagena Craftera tak właśnie jest. Między innymi dlatego, że w zależności od wybranej wersji zabudowy, jego wnętrze wyłożone zostanie odpowiednio wyselekcjonowanymi materiałami (w przypadku ambulansu będzie to na przykład laminat odporny na działanie środków dezynfekujących).
Na bazie Craftera można także zbudować niezawodny pojazd sanitarny. I to nie byle jaki, bo charakteryzujący się najobszerniejszym w klasie przedziałem medycznym (na jego pokładzie można nawet wydzielić osobną przestrzeń do przewozu inkubatorów). Opcjonalny, stały napęd na cztery koła wykorzystujący technologię 4MOTION, połączony z kompletem zaawansowanych systemów bezpieczeństwa (ABS, ESP, ASR, BAS, EBV) i wzmocnionymi tarczami hamulcowymi, czyni z ambulansu wykorzystującego konstrukcję Craftera pojazd stabilny i niezawodny we wszystkich warunkach pogodowych.
Bezpieczny, bo opancerzony
Volkswagena Craftera można również z powodzeniem przekształcić w... bankowóz. Wytrzymałe opancerzenie obejmujące wszystkie newralgiczne strefy i punkty pojazdu (ściany boczne, przegrodę, podszybie, drzwi i zbiornik paliwa) wraz z zastosowaniem bezodpryskowych szyb odpornych na przestrzał i wizjerem z kuloodpornego szkła czynią z niego samochód uszyty na miarę potrzeb klienta działającego na rynku usług kasowych i finansowych. Na tym jednak lista elementów odpowiadających za bezpieczeństwo załogi podróżującej w kabinie Craftera się oczywiście nie kończy.
Zamontowano w nim bowiem szereg systemów alarmowych, powiadamiających i lokalizacyjnych, na które składają się m.in. sygnał dźwiękowy, immobiliser numeryczny, system lokalizacji satelitarnej, system sygnalizacji napadu oraz system gaśniczy komory silnika. Craftera nie zdoła ponadto unieruchomić nawet przedziurawienie opon, bowiem dzięki specjalnej, antyprzebiciowej konstrukcji kół, może on w takiej sytuacji przejechać nawet do 15 km z prędkością wynoszącą maksymalnie 50 km/h. I to, rzecz jasna, przy pełnym obciążeniu.
Na bazie Craftera można również zbudować niezawodny pojazd chłodniczy. Jego funkcjonalność gwarantują przede wszystkim warstwowe ściany zaizolowane pianką poliuretanową o grubości 40 mm, których poszycie - zarówno zewnętrzne, jak i wewnętrzne - może być wykonane z gładkiej blachy aluminiowej lub laminatu poliestrowo-szklanego. Za łatwy dostęp do przestrzeni załadunkowej odpowiadają ponadto tylne drzwi dwuskrzydłowe o szerokim kącie otwarcia (sięgającym nawet 270°) oraz boczne drzwi jednoskrzydłowe o kącie otwarcia do 180°.
Wielozadaniowość bez granic
Volkswagena Craftera można więc, jak widać, konfigurować i personalizować na wiele rozmaitych sposobów. Na jego podwoziu - sztywnym i wytrzymałym - można osadzić m.in. wywrotkę, kontener zbudowany ze ścian warstwowych o poszyciu z laminatu poliestrowo-szklanego, skrzynię z plandeką i kabiną sypialną, specjalistyczną chłodnię do przewozu wrażliwych na temperaturę artykułów spożywczych i leków, a nawet kompletny i w pełni funkcjonalny moduł lawety.
O wszechstronności i nowoczesności Craftera najlepiej chyba świadczy fakt, że można go wyposażyć nie tylko w konwencjonalną jednostkę spalinową - zasilaną benzyną lub olejem napędowym - ale także w motor elektryczny. Volkswagen Samochody Użytkowe zaznacza w ten sposób swoją obecność w kolejnym segmencie, promując elektromobilność w logistyce miejskiej. I dobrze - bo nadszedł wreszcie najwyższy czas, by rozwiązania proekologiczne opanowały w końcu rynek samochodów użytkowych.
Artykuł powstał we współpracy z firmą Volkswagen.
