Rząd zarabia fortunę na podatkach z paliw

Rząd zarabia fortunę na tym, że Polacy muszą kupować paliwa - na jednej tylko cysternie - 60 tys. zł. Dlatego zamierza wzmocnić nadzór na obrotem paliwami.

Na jednej takiej cysternie rząd zarabia 60 tys. zł...
Na jednej takiej cysternie rząd zarabia 60 tys. zł...Wojciech StróżykReporter

Rząd zamierza wzmocnić monitoring paliw. Pod lupą organów skarbowych znajdą się wszystkie stacje benzynowe, a nawet osoby prywatne - pisze poniedziałkowy "Puls Biznesu".

Jak podaje gazeta, Ministerstwo Finansów pracuje nad projektem nowych regulacji, które mają uszczelnić rynek obrotu paliwami. "Zintensyfikowane kontrole mają utrudnić oszustwa podatkowe (wyłudzanie VAT)" - czytamy w "Pulsie Biznesu".

"Według resortu finansów wprowadzenie do obrotu jednej cysterny nielegalnego paliwa uszczupla dochody budżetu państwa o około 60 tys. zł należnych podatków. Mimo funkcjonowania od kilku lat tzw. pakietu paliwowego oraz narracji o +przegonieniu mafii vatowskich+ paliwowi oszuści nadal okradają budżet" - informuje dziennik.

Dodaje, że zmiany nastąpią w prawie energetycznym, których celem ma być ograniczenie nadużyć w obrocie paliwami ciekłymi - głównie smarami. "Będzie wymóg uzyskania koncesji na kolejne produkty (ich listy jeszcze nie ma), a prezes Urzędu Regulacji Energetyki obejmie nadzór nad stacjami zakładowymi oraz rozlewniami gazu do butli" - podkreśla "PB".

"Istotne zmiany czekają też system monitorowania drogowego i kolejowego przewozu towarów (SENT), który będzie śledził przewóz każdego paliwa. Co ważne - monitorowane będzie dostarczanie wszelkich paliw nie tylko do firm i przedsiębiorców, ale także do osób prywatnych. Będzie się odbywać niezależnie od ilości przesyłanych paliw. Teoretycznie oznacza to, że fiskus weźmie pod lupę także przewóz kanistra benzyny na adres Kowalskiego" - zaznacza gazeta.

"PB" wskazuje także, że "pod lupą znajdą się także rolnicy". "Chodzi o ograniczenie zjawiska kupowania paliw po okazyjnej cenie, czyli zwracanie im akcyzy dopiero po rzetelnej weryfikacji" - podaje dziennik.

"MF podkreśla, że z powodu wagi planowanych zmian będą one wdrażane po półrocznym okresie vacatio legis" - dodaje "PB". ***

Motorandka z Joanną Zientarską - Peugeot 208 GTINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas