Ruszyły masowe kontrole na parkingach. 1300 mandatów w tydzień
Kilka tygodni temu Poznań dołączył do grona polskich miast, które wprowadziły system e-kontroli w strefie płatnego parkowania. Podobne rozwiązania funkcjonują już m.in. w Warszawie, Gdańsku i Lublinie. Od samego początku system okazał się wyjątkowo skuteczny – w ciągu zaledwie tygodnia niemal 1300 kierowców zostało ukaranych mandatami za nieprawidłowe parkowanie.

W skrócie
- Poznań wprowadził system e-kontroli w strefie płatnego parkowania, dołączając do miast takich jak Warszawa czy Gdańsk.
- Nowoczesne pojazdy elektryczne z kamerami i czujnikami automatycznie monitorują opłacenie parkowania.
- W pierwszym tygodniu działania ukarano ponad 2600 kierowców, a miasto planuje dalszy rozwój systemu.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Coraz więcej miast w Polsce stawia na nowoczesne i zautomatyzowane rozwiązania w zakresie kontroli parkowania, wprowadzając tzw. e-kontrolę. System ten z powodzeniem funkcjonuje już m.in. w Warszawie, Gdańsku, Katowicach oraz Lublinie. Specjalistyczne urządzenia zamontowane na pojazdach patrolowych umożliwiają błyskawiczne skanowanie tablic rejestracyjnych, co nierzadko przekłada się na podwojenia liczby sprawdzonych samochodów i tym samym wystawianych mandatów.
Poznań inwestuje w e-kontrole. Elektryczne Fiaty wyjechały na drogi
Niedawno na podobny ruch zdecydowała się stolica Wielkopolski - miasto Poznań. Od około miesiąca po ulicach takich dzielnic jak Stare Miasto, Wilda, Łazarz, Śródka, Zagórze oraz okolice Politechniki poruszają się dwa elektryczne pojazdy wyposażone w kamery i czujniki. Ich zadaniem jest automatyczne monitorowanie prawidłowości parkowania w strefach płatnego postoju.
W ostatnich miesiącach trwały przygotowania do wprowadzenia tego rozwiązania. Konieczne było zinwentaryzowanie wszystkich miejsc postojowych w strefie, tak by urządzenia precyzyjnie identyfikowały obszary kontroli i parkujące tam pojazdy. Opracowane zostały szczegółowe trasy przejazdów, przeszkoleni kierowcy i pracownicy weryfikujący dane
Na początek na ulice Poznania wyjechały dwa elektryczne Fiaty 500, specjalnie przystosowane do potrzeb e-kontroli. Wyposażone w nowoczesne kamery i czujniki, pojazdy automatycznie skanują tablice rejestracyjne aut, niezależnie od tego, czy są one zaparkowane prostopadle, skośnie czy równolegle do jezdni. Samochody patrolują obszary, w których podczas opłacania postoju kierowcy muszą wpisać numer rejestracyjny w parkomacie.
Ponad 2 tys. kierowców otrzymało mandaty za parkowanie
Podobnie jak w innych miastach w Polsce, także w Poznaniu wdrożenie systemu e-kontroli okazało się wyjątkowo skuteczne. Już w pierwszym tygodniu działania kamery zamontowane na elektrycznych pojazdach odczytały aż 8443 tablice rejestracyjne - każda z nich została zeskanowana dwukrotnie, dla potwierdzenia wyniku. Spośród nich aż 1299 pojazdów nie miało opłaconego postoju, co skutkowało wysłaniem zawiadomień o nałożeniu opłaty dodatkowej. Równolegle przeprowadzane piesze kontrole ujawniły kolejne 1312 przypadków naruszeń. W sumie aż 2611 kierowców próbowało uniknąć uiszczenia opłaty za parkowanie.
Mając na uwadze, że opłata dodatkowa za nieopłacony postój wynosi 200 zł (w ciągu pierwszych 14 dni), można szacować, że kierowcy wpłacą do kasy Miasta ponad pół miliona złotych z tytułu kar nałożonych w pierwszych dniach działania systemu
To jeszcze nie koniec. Poznań zapowiada dalszy rozwój systemu
Zakup, wdrożenie systemu e-kontroli, modernizacja parkomatów oraz zapewnienie trzyletniego wsparcia technicznego kosztowały Poznań łącznie 2,1 mln zł. Całkowity wydatek miasta zamknął się na ten moment w kwocie 2,5 mln zł. Jednocześnie władze stolicy wielkopolski zapowiadają dalszy rozwój systemu i zakup kolejnych specjalistycznych pojazdów.
Jednocześnie władze miasta zapewniają, że wprowadzenie pojazdów e-kontroli nie oznacza całkowitej rezygnacji z pracy pieszych kontrolerów - te wciąż będą realizowane równolegle.