Rosjanie kochają używane samochody. Nie zgadniesz jakie!

Po europejskich sankcjach nałożonych na Rosję w związku z zaangażowaniem się w konflikt zbrojny na Ukrainie sprzedaż nowych samochodów drastycznie spadła.

Daewoo Nexia to wiekowa konstrukcja, bazująca na Oplu Kadettcie
Daewoo Nexia to wiekowa konstrukcja, bazująca na Oplu KadettcieInformacja prasowa (moto)

Osłabienie rubla i niepewna sytuacja gospodarcza sprawiły, że Rosjanie odwrócili się od nowych aut. W porównaniu z sytuacją sprzed roku rynek skurczył się aż 33 proc.

W tej sytuacji w Rosji kwitnie handel używanymi pojazdami, które często - podobnie jak ma to miejsce w Polsce - trafiają do kraju w ramach prywatnego importu.

Jak podaje rosyjska agencja badawcza Autostat, tylko we wrześniu w Rosji zarejestrowano 461,8 tys., używanych samochodów osobowych. Mimo mocnej pozycji lokalnego potentata - Łady - przeszło 2/3 z nich (66,8 proc.) stanowią auta zachodnich marek! Które modele zachodnich producentów cieszą się wśród Rosjan szczególnym powodzeniem?

Najpopularniejszym, zachodnim samochodem używanym w Rosji jest Ford Focus. We wrześniu przybyły w Rosji (lub zmieniły właścicieli) 11 773 Focusy. Na drugim miejscy w rankingu popularności uplasowała się Toyota Corolla (9 035 egzemplarzy). Podium zamyka - popularna niegdyś również w naszym kraju - Daewoo Nexia (6 165 aut). W pierwszej piątce znalazły się jeszcze Renault Logan (5 989 sztuk) i Chevrolet Niva (5 519 egzemplarzy). Chociaż auta występują pod zagranicznymi markami, oba pochodzą z Rosji.

W klasyfikacji top ten zagranicznych pojazdów znalazły się też kolejno: 6. Opel Astra (5 273 egzemplarzy), 7. Volkswagen Passat (5 085 egzemplarzy), 8. Toyota Camry (5 077 egzemplarzy), 9. Mitsubishi Lancer (4 804 egzemplarzy) i - zamykający zestawienie - 10. Daewoo Matiz (4 360 egzemplarzy).

Nieco inaczej kształtują się gusta nabywców w najbogatszym regionie kraju - Moskwie. Tam, w pierwszej dziesiątce znalazły się m.in. 4. Mercedes klasy E, 6. BMW serii 5, czy 9. BMW serii 3.

Ze statystyk wynika, że na terenie stolicy udział marek premium jest aż dwukrotnie wyższy niż w pozostałych regionach kraju.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas