​Rosja ma człekokształtnego robota bojowego

Takie doniesienia mogą budzić niepokój. W sieci pojawił się film, na którym widać rosyjskiego człekokształtnego robota bojowego.

To nie człowiek. To robot...
To nie człowiek. To robot...Informacja prasowa (moto)

Konstrukcja została opracowana przez doświadczalną agencję wojskową, znaną na Zachodzie jako Advanced Research Foundation (ARF), założoną w 2012 roku po staraniach odpowiedzialnego za obronność wicepremiera Rosji Dmitija Rogozina.

Oficjalnie zatrudnia ok. 30 osób, które pracują nad 12 projektami. Te ostatnie zostały wybrane z niemal 1000 propozycji przedstawionych przez Rosjan i rosyjskie firmy. Jednym słowem: ARF to rosyjski odpowiednik amerykańskiej agencji DAPRA, przy czym ta ostatnia chwali się raczej projektami cywilnymi (jak autonomiczne pojazdy), a wojskowe zachowuje w tajemnicy.

O samej konstrukcji rosyjskiego robota wiadomo niewiele. Cyborg nie jest autonomiczny, a więc nie działa samodzielnie i sam nie decyduje o swoim działaniu, ale jest sterowany zdalnie przez operatora ubranego w stosowany kombinezon, pokryty czujnikami.

Sama idea wywodzi się od robotów naukowych, które opracowano z myślą o pracy w otwartej przestrzeni kosmicznej. Dzięki analogicznym sposobom działania operator może znajdować się we wnętrzu stacji kosmicznej i sterować robotem wykonującym konieczne prace na zewnątrz. W ARF wykorzystano ten pomysł i technologię do opracowania robota bojowego.

Na filmie widać, że cyborg jedzie powoli po poligonie kierując quadem, czemu przygląda się raczej znudzony Władimir Putin. Z dostępnych informacji wynika, że robot oddał pięć strzałów do celu, za każdym razem trafiając. Nie zdradzono natomiast żadnych szczegółów dotyczących komunikacji między robotem i operatorem, a więc np. zasięgu działania czy jakości obrazu przesyłanego przez robota, co jest warunkiem koniecznym do trafiania w cel.

Inne projekty, nad którymi pracuje obecnie ARF, to m.in. czołg lub pojazd opancerzony rozmiarów samochodu kompaktowego sterowany zdalnie, orbitalny samolot podnoszony z ziemi przez samolot An-225 czy zaawansowane systemy diagnostyki medycznej będące elementem wyposażenia żołnierza.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas