Renault będzie produkowało tylko auta na prąd. Ale Dacia nie

​Renault to kolejna marka, która wkrótce będzie produkować wyłącznie samochody elektryczne. Ma to nastąpić w 2030 roku.

Przyszłość Renault ma być elektryczna
Przyszłość Renault ma być elektrycznaGetty Images

Informację tę podał prezes firmy, Luca de Meo. Tym samym Renault dołącza do takich marek, Peugeot, Fiat, Opel czy Ford (ale tylko w Europie), które na skutek wprowadzania nowych przepisów dotyczących emisji spalin, również zamierzają produkować wyłącznie samochody na prąd.

Dodajmy, że również prezes Renault, mówiąc o produkowaniu wyłącznie aut elektrycznych, miał na myśli rynku europejskie. Luca de Meo jest jednak w komfortowej sytuacji, do Renault należy przecież Dacia, której sprzedaż w zeszłym roku wystrzeliła. I Dacia ma zostać poddana elektryfikacji najpóźniej, jak się da. Ma to być swego rodzaju zabezpieczenie, na wypadek, gdyby w procesie elektryfikacji coś nie wyszło. A przecież rzeczy, które mogą nie wyjść, jest wiele. Może brakować ładowarek, może brakować prądu, ceny energii elektrycznej, na skutek znacznie większego zapotrzebowania czy przejścia na źródła odnawialne mogą drastycznie wzrosnąć... Z tym ostatnim zresztą, mamy już do czynienia.

Przypomnijmy, że Unia Europejska przepisami zmusza producentów do zakończenia produkcji samochodów spalinowych. W 2025 roku ma wejść w życie norma emisji spalin Euro 7. Trwają jeszcze dyskusje o jej ostatecznym kształcie, ale pewne jest, że raczej żaden silnik spalinowy nie będzie w stanie jej spełnić. A to oznacza, albo rezygnację z produkcji, albo kary, które zostaną wliczone w cenę samochodu.Ponadto od 2035 roku Unia chce, by w Europie sprzedawane były wyłącznie samochody lokalnie bezemisyjnie. To dość spora rewolucja, bo w 2021 roku w krajach Unii Europejskiej sprzedaż samochodów bateryjnych wynosiła około 11 procent rynku, przy czym w Polsce było to... 2 proc. W rok z polskich salonów wyjechało mniej niż 10 tys. aut elektrycznych, a w tym samym czasie zarejestrowano ponad 510 tysięcy samochodów z silnikami spalinowymi.

A do tego trzeba przecież dodać 900 tysięcy używanych aut, które przywieziono do naszego kraju.***

Moto flesz. Odcinek 21INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas