Rajd Dakar: Toyota Hilux Black Hawk V litewsko-polskiego teamu Pitlane

W 41. edycji Rajdu Dakar w jednym aucie ponownie zobaczymy Benediktasa Vanagasa i Sebastiana Rozwadowskiego. I tym razem litewsko-polski zespół Pitlane wybrał ekstremalny samochód terenowy - Toyotę Hilux Black Hawk V. Zdaniem Vanagasa zbudowane przez Toyota Gazoo Racing auto jest jeszcze lepsze, niż jego poprzednia odsłona. Oto, co kryje się pod karbonowo-kevlarowym poszyciem nowego Hiluxa.

Benediktas Vanagas i Sebastian Rozwadowski gotowi do startu
Benediktas Vanagas i Sebastian Rozwadowski gotowi do startu Informacja prasowa (moto)
Rusza Dakar 2019. Sebastian Rozwadowski specjalnie dla interia.pl 

Toyota Hilux ze stajni Gazoo Racing Hilux Black Hawk V został zbudowany przez inżynierów słynnego zespołu Toyota Gazoo Racing South Africa. Rajdówkę wyposażono w 8-cylindrowy silnik o pojemności 5 litrów, pochodzący z Lexusa RC F. Jego moc wynosi 395 koni mechanicznych, a maksymalny moment obrotowy sięga 590 Nm. Za przeniesienie napędu na wszystkie cztery koła odpowiadają sprzęgło spiekowe AP Racing i sekwencyjna, 6-biegowa skrzynia SADEV.

Nadwozie z karbonu i kevlaru Konstrukcję rajdowej Toyoty oparto na spawanej kratownicy przestrzennej z rur stalowych, a karoserię wykonano z włókna węglowego i kevlaru. Samochód porusza się na felgach Evo Corse o średnicy 16 cali i oponach w rozmiarze 235/85. Przy każdym z kół znalazły się 6-tłoczkowe hamulce Powerbrake chłodzone wodą. Dakarową Toyotę Hilux wyposażono w potężny zbiornik paliwa o pojemności 500 l, bowiem samochód pod względem zużycia paliwa jest zupełnym przeciwieństwem drogowych Toyot i spala aż 75 l benzyny na 100 kilometrów. Sucha masa własna takiej konstrukcji wynosi 1900 kilogramów, a auto rozpędza się do 195 km/h.

Benediktas Vanagas wierny Toyocie Hilux Dla Benediktasa Vanagasa będzie to kolejny raz, kiedy wystartuje Toyotą w Rajdzie Dakar. Zdaniem kierowcy samochód jest naprawdę dopracowany. "To mój czwarty model Hiluxa, którym biorę udział w Dakarze i uważam, że najlepszy. Jestem ambasadorem Toyoty na kraje bałtyckie i wybór tego auta był oczywisty. Toyota buduje świetne i trwałe samochody, które od lat wspaniale sprawdzają się w imprezach cross country. W tym roku udało nam się uzyskać bodaj najlepiej wyspecyfikowany samochód z tego, co fabryka może zaproponować prywatnemu zespołowi. Porównując z autami zespołu fabrycznego uważam, że nasz naprawdę niewiele im ustępuje" - mówi litewski kierowca.

"Doskonała maszyna" Vanagas zdradził również, czym nowy Hilux Black Hawk V różni się od poprzedniego auta. "Zmian są setki, ale przede wszystkim to nowy silnik z nowo opracowanym oprogramowaniem. W drugiej kolejności dopracowano zachowanie samochodu na drodze. Tu dużą zasługą było przeniesienie kół zapasowych z tylnej części nadwozia Hiluxa do wnęk pod podłogą i w tylnych drzwiach. To wspaniała maszyna. Wygląda groźnie, ale znacząco zwiększa margines błędu kierowcy. Szczególnie w porównaniu do zeszłorocznego auta. Tegoroczny model jest doskonale wyważony pod kątem prowadzenia i mocy. Łatwo się go też serwisuje" - podsumowuje ambasador Toyoty.

Uroczysta prezentacja Toyoty w Wilnie Dakarową Toyotę Hilux Black Hawk V oficjalnie zaprezentowano w Wilnie przed gmachem Biblioteki Narodowej, tuż obok siedziby litewskiego parlamentu. W uroczystym wydarzeniu uczestniczyli ministrowie spraw zagranicznych Polski i Litwy - prof. Jacek Czaputowicz oraz Linas Linkevicius. "Prezentacja cieszyła się naprawdę dużym zainteresowaniem mediów, kibiców a co najważniejsze również polskich i litewskich władz" - relacjonuje pilot Benediktasa Vanagasa, Sebastian Rozwadowski.

Toyota Hilux Black Hawk V litewsko-polskiego teamu Pitlane

Toyota Hilux Black Hawk V litewsko-polskiego teamu Pitlane 
Toyota Hilux Black Hawk V litewsko-polskiego teamu Pitlane 
Toyota Hilux Black Hawk V litewsko-polskiego teamu Pitlane 
Toyota Hilux Black Hawk V litewsko-polskiego teamu Pitlane 
Toyota Hilux Black Hawk V litewsko-polskiego teamu Pitlane 
Toyota Hilux Black Hawk V litewsko-polskiego teamu Pitlane 

By podkreślić wspaniałą, międzynarodową współpracę, pomalowane na czarno nadwozie samochodu litewsko-polskiego duetu ozdobiono godłami Litwy i Polski. Dla Benediktasa Vanagasa i Sebastiana Rozwadowskiego będzie to czwarty wspólny start w najtrudniejszym rajdzie świata.

Czas na przygotowania techniczne "Przed startem czeka nas jeszcze sesja treningowa nowego samochodu oraz szkolenie mechaniczne. W jego trakcie Ben i ja zostaniemy zapoznani z kluczowymi aspektami naszej Toyoty oraz jej obsługą mechaniczną" - mówił po prezentacji polski pilot. Przygotowanie techniczne jest dla zawodników niezwykle ważne, bowiem na trasach Rajdu Dakar poza wyznaczonymi biwakami mogą polegać wyłącznie na sobie. To niejednokrotnie wymaga od kierowcy i pilota umiejętności wymienienia koła, półosi czy nawet sprzęgła w bardzo trudnych warunkach.

Nierozłączna para - Toyota i Rajd Dakar Samochody Toyoty uczestniczyły w Rajdzie Dakar od początków istnienia tej rywalizacji. Przez lata po auta japońskiego producenta sięgały prywatne zespoły, a od 1995 roku Toyota uczestniczy w tej rywalizacji oficjalnie. W ostatniej edycji najtrudniejszego rajdu świata Hiluxy zespołu Toyota Gazoo Racing South Africa zdominowały podium, zajmując drugie i trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej, a za sprawą modelu Land Cruiser Toyota po raz kolejny wygrała rywalizację samochodów produkcyjnych.

Rajd Dakar 2019 Nadchodząca, 41. edycja Rajdu Dakar wystartuje juz jutro, tj  6 stycznia 2019 roku. Tym razem trasy najtrudniejszego rajdu świata zlokalizowano wyłącznie na terytorium Peru, więc przez zdecydowaną większość czasu uczestnicy będą borykać się z grząskimi, piaszczystymi wydmami. Metę rywalizacji zaplanowano na 17 stycznia.

 

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas