Przyszłość to samochody autonomiczne

​Jednym z najważniejszych trendów rozwojowych w sektorze transportu jest autonomizacja pojazdów, do 2026 r. wartość światowego rynku pojazdów autonomicznych wyniesie 560 mld dol. - wskazali we wtorek eksperci rynku motoryzacyjnego i inteligentnego transportu z Polski i Izraela.

Jak zauważył dyrektor zarządzający Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA) Maciej Mazur podczas webinarium zorganizowanego z Ambasadą Izraela, autonomizacja pojazdów jest obecnie jednym z najważniejszych trendów rozwojowych w sektorze transportu, wspieranym przez koncerny motoryzacyjne, firmy technologiczne oraz rządy państw i regionów z całego świata.

"Technologia jazdy autonomicznej, obok cyfryzacji, usług MaaS (mobilność jako usługa) i przede wszystkim elektromobilności, ma potencjał by przyczynić się do wzrostu innowacyjności gospodarki, a także do znacznej poprawy bezpieczeństwa, komfortu oraz ekologiczności ruchu drogowego" - dodał.

Mazur zauważył jednak, że jej implementacja oraz realizacja projektów pilotażowych w Polsce wymaga wdrożenia zmian legislacyjnych, m.in. uproszczenia procedur wynikających z ustawy Prawo transportowe, jak również zwiększenia świadomości społecznej co do tego, jakie korzyści może przynieść dla gospodarki i bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Biorący udział w spotkaniu dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego Piotr Arak wskazał, że jednym z projektów realizowanych przez Instytut było przygotowanie wraz z Ministerstwem Infrastruktury raportu "Autonomiczny transport przyszłości".

Jak wyjaśnił autonomizacja obejmuje wszystkie środki transportu, nie tylko samochody, ale również m.in. pociągi, autobusy, a nawet drony. "Samoloty już od dawna wykorzystują systemy typu autopilot. Od 2011 r. obserwujemy bardzo intensywny rozwój technologii uczenia maszynowego, a światowe koncerny, m.in. Alphabet czy Tesla, inwestują coraz większe w środki w obszar R&D" - zaznaczył.

Jak podkreślił, do 2026 r. wartość światowego rynku pojazdów autonomicznych wzrośnie do 560 mld dolarów.

Według szefa PSPA, Izrael jest jednym ze światowych liderów wdrażania tej technologii, zarówno pod względem aktywności ośrodków badawczo-rozwojowych, jak i realizacji projektów pilotażowych.

Izraelski ekspert w dziedzinie inteligentnego transportu z biura premiera Izraela Daniel Zucker, mówił o strategii Izraela w zakresie wdrażania innowacyjnych rozwiązań w sektorze mobilności, która bazuje m.in. na transferze wiedzy pomiędzy ośrodkami naukowymi a biznesem.

Jak wskazał, jednym z celów izraelskiej polityki rządowej jest uczynienie z kraju światowego centrum kompetencyjnego w obszarze inteligentnej mobilności. "Jej elementem jej wdrażanie innowacyjnych rozwiązań w praktyce na rynku lokalnym" - powiedział.

Dodał, że strategia ta opiera się również na działalności nowatorskich start-upów działających w sektorze mobilności. "Od 2007 r. wartość zgromadzonego przez nie kapitału wzrosła ze 171 mln dolarów do ponad 5 mld dolarów w czerwcu roku 2020. Pod względem liczby takich start-upów zajmujemy drugie miejsce na świecie, zaraz za kalifornijską Doliną Krzemową. Wiele z takich podmiotów zostało zakupione przez międzynarodowe wiodące koncerny takie jak Continental, Ford czy Intel" - wyjaśnił.

Jak zaznaczył izraelski ekspert, w ostatnim czasie w jego kraju odnotowano wzmożone zainteresowanie międzynarodowych koncernów technologiami rozwijanymi w Izraelu. "Nasz rząd zainicjował zaplanowany na 10 lat program, w ramach którego wesprze start-upy kwotą w wysokości 1,75 mld NIS (szekli - PAP). 250 mln NIS zostało zarezerwowane na wsparcie badań, rozwoju i innowacji w obszarze inteligentnej mobilności" - podał Zucker.

Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA) to największa organizacja branżowa, zajmująca się kreowaniem rynku elektromobilności i paliw alternatywnych w Polsce. Organizacja współtworzy inicjatywę na rzecz rozwoju elektromobilności w Polsce. 

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy