Przyjechali skuterami po alkohol. Kompletnie pijani

Po ponad dwa promile alkoholu w organizmach mieli ojciec z synem, którzy na motorowerach wybrali się po alkohol do jednego ze sklepów w Dobiegniewie (Lubuskie). Przyłapał ich dzielnicowy. Teraz czeka ich wizyta w sądzie - poinformował w środę Tomasz Bartos z Komendy Powiatowej w Strzelcach Krajeńskich.

Odpowiedzą za jazdę pod wpływem alkoholu oraz za złamanie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, który nałożył na nich wcześniej sąd, właśnie za jazdę na tzw. dwóch gazach. Grozi im teraz do 5 lat pozbawienia wolności - przekazał Bartos.

Cała sytuacja miała miejsce we wtorek w Dobiegniewie. Krótko po godzinie 11 tamtejszy dzielnicowy zwrócił uwagę, że przed sklep podjechali dwaj motorowerzyści. Mieli problemy z utrzymaniem równowagi na jednośladach i ich zaparkowaniem.

"Kiedy zdjęli kaski dzielnicowy zorientował się, że to ojciec z synem, którzy prawdopodobnie mają zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. W trakcie legitymowania 57-latek i 34-latek tłumaczyli, że przyjechali do sklepu dokupić alkohol" - powiedział Bartos.

Reklama

Dodał, że badanie alkomatem wykazało, że mężczyźni mieli po ponad dwa promile alkoholu w organizmach. Potwierdziły się również przypuszczenia dzielnicowego, bo obaj mają zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych.


PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy