Przybędzie płatnych dróg i autostrad w Polsce. Zapłaci jedna grupa
Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad rozporządzeniem zakładającym rozszerzenie sieci dróg objętych elektronicznym systemem poboru opłat. Opłaty miałyby dotyczyć określonego rodzaju pojazdów i według eksperta mogą stanowić duży problem dla przedsiębiorców.
Spis treści:
Rząd planuje rozszerzenie sieci płatnych dróg i autostrad w Polsce. Takie wnioski płyną z nowego projektu rozporządzenia opublikowanego na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Jak podkreślono w wykazie prac legislacyjnych i programowych - pozwoli to zwiększyć przychody Krajowego Funduszu Drogowego, a to z kolei pozwoli na finansowanie kolejnych inwestycji drogowych.
Które polskie drogi zostaną objęte poborem opłat?
Nowe opłaty miałyby objąć głównie autostrady i drogi ekspresowe oddane do użytku po 2017 roku. Zdaniem Piotra Malepszaka - autora projektu - od tamtego czasu w Polsce oddano do użytku znaczącą liczbę nowych odcinków dróg krajowych klasy A oraz dróg krajowych klasy S. Wprowadzenie elektronicznego systemu poboru opłat na wybranych trasach miałoby stanowić kontynuacje polityki zapoczątkowanej w 2011 roku.
Rozszerzenie sieci dróg płatnych zostanie wdrożone jako jedno z narzędzi realizacji polityki transportowej państwa, a pozyskane środki z opłat zwiększą przychody Krajowego Funduszu Drogowego, z którego finansowane są inwestycje drogowe - dzięki temu kontynuowana jest rozbudowa sieci dróg krajowych w Polsce.
Opłaty będą dotyczyć określonego rodzaju pojazdów
Jednocześnie umożliwiłoby to optymalizację zadań przewozowych i doprowadzenie do równowagi międzygałęziowej pomiędzy transportem drogowym a transportem kolejowym. Opłaty miałyby dotyczyć wyłącznie pojazdów o masie własnej powyżej 3,5 t. Zgodnie ze wpisem projektowane rozporządzenie ma zostać przyjęte przez rząd w III kwartale 2024 roku.
W celu realizacji założeń opisanych powyżej rekomenduje się rozszerzenie sieci dróg objętych elektronicznym systemem poboru opłat dla pojazdów powyżej 3,5 t o odcinki nowo wybudowanych autostrad i dróg ekspresowych.
Andrzej Bogdanowicz, dyrektor generalny Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Transportu Drogowego w rozmowie z portalem Money.pl ostrzega: Branża jest w głębokim kryzysie i upada coraz więcej firm prowadzących transport drogowy. Każde podniesienie kosztów działalności firm transportowych to pogłębianie kryzysu i likwidacja polskiego potencjału transportowego.
System poboru opłat obowiązuje na ok. 3,7 tys. kilometrów dróg
Przypominamy, że chociaż dla samochodów osobowych i motocykli przejazd większością dróg ekspresowych i autostrad wciąż jest darmowy, pojazdy o masie własnej powyżej 3,5 tony niezmiennie podlegają opłatom przy wykorzystaniu systemu e-Toll. Na ten moment elektroniczny system poboru opłat obowiązuje na ok. 3,7 tys. kilometrów dróg. Stawka jest obliczana w zależności od długości trasy przejechanej przez pojazd po drogach płatnych, a także od stawki opłaty za kilometr, która obejmuje koszty związane z powodowanymi emisjami CO2, zanieczyszczeniem powietrza, obciążeniem hałasem i kosztami infrastruktury.