Przekroczyła prędkość, ale nie dostanie mandatu. Brak tablic to dopiero początek problemów
Do niecodziennej sytuacji doszło w gminie Köniz w Szwajcarii. Miejscowy fotoradar zarejestrował przekroczenie prędkości o 22 km/h. Wykroczenia nie popełnił jednak kierowca, lecz przelatująca kaczka, która leciała zbyt szybko na odcinku drogi z ograniczeniem do 30 km/h.

W skrócie
- W szwajcarskiej gminie Köniz fotoradar zarejestrował wykroczenie prędkości, którego dokonała przelatująca kaczka, osiągając 52 km/h w strefie 30 km/h.
- Przy takim przekroczeniu prędkości przez kierującego sprawa może trafić do sądu, który zadecyduje o wysokości kary.
- Sprawą kaczki recydywistki zainteresowali się internauci, choć lokalne władze zapewniają o autentyczności zdjęcia.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
W błyskawicznym tempie Internet obiegło zdjęcie wykonane przez fotoradar w gminie Köniz. Chociaż jego głównym zadaniem jest kontrolowanie i rejestrowanie wykroczeń związanych z przekroczeniem dozwolonej prędkości przez przejeżdżające pojazdy, okazuje się, że kamery są wyczulone nie tylko na samochody, motocykle czy auta ciężarowe. Radar zrobił zdjęcie przelatującej ze zbyt szybką prędkością… kaczce, która 13 kwietnia dopuściła się popełnienia wykroczenia.
Niecodzienny pirat drogowy. Ukaranie sprawcy będzie niemożliwe
Zaskoczenie urzędników ze szwajcarskiej gminy Köniz musiało być niemałe, gdy na zdjęciu wykonanym przez fotoradar nie widniał żaden pojazd. Sprawcą wykroczenia okazała się przelatująca kaczka, która na odcinku z ograniczeniem prędkości do 30 km/h osiągnęła aż 52 km/h. Nie było to jednak jej pierwsze wykroczenie, choć pewności co do tego nie ma. Dokładne zidentyfikowanie sprawcy jest przecież niemożliwe.
Jakim mandatem mogłaby zostać ukarana kaczka? W Szwajcarii za przekroczenie dozwolonej prędkości o 1-5 km/h grozi grzywna w wysokości 40 CHF, za przekroczenie o 6-10 km/h - 120 CHF, a za przekroczenie o 11-15 km/h - 250 CHF. Jednoznacznie stwierdzenie jaką grzywną zostałaby ukarana kaczka jest bardzo trudne, ponieważ za wyższe przekroczenie kara finansowa ustalana jest indywidualnie i uzależniona jest od sytuacji finansowej kierowcy. Gdyby sprawa dotyczyła pojazdu, zapewne miałby swój finał w sądzie.
Kaczka przekroczyła prędkość w czasie lotu. Zdjęcie zrobił jej fotoradar
Funkcjonariusze mają nie lada problem, ponieważ nie jest to pierwsze wykroczenie popełnione przez tę kaczkę. Przedstawiciele gminy w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych poinformowali, że mają do czynienia z kaczką recydywistką. To nie pierwszy raz, kiedy fotoradar uchwycił moment, w którym przekraczała dozwoloną prędkość.
Internauci nie kryli wątpliwości, czy opublikowane zdjęcie nie było przypadkiem fotomontażem mającym na celu promocję gminy. Władze oraz lokalna policja zapewniają jednak, że fotografia wykonana przez fotoradar jest autentyczna i nie ma możliwości, aby ktokolwiek manipulował ani przy samym urządzeniu, ani przy późniejszej obróbce. Kaczka zatem nadal pozostaje bezkarna, łamiąc przepisy na lokalnych drogach.