Prowadził, mając 3 promile. Na policję zgłosił to jego syn

Niemal 3 promile alkoholu miał w organizmie 52-letni mieszkaniec Radzynia Podlaskiego (woj. lubelskie), który w takim stanie kierował citroenem. Mężczyzna został zatrzymany dzięki 25-letniemu synowi, który uniemożliwił jazdę pijanemu ojcu i powiadomił policję.

Dyżurny radzyńskiej komendy otrzymał zgłoszenie, z treści którego wynikało, że kierujący samochodem osobowym marki Citroen, po jednej z ulic w Radzyniu Podlaskim porusza się całą szerokością i znajdować się może w stanie nietrzeźwości.

Kiedy na miejsce dotarli policjanci, 25-letni mieszkaniec miasta oświadczył, że to on wezwał policję. Dodał, że będąc w domu zauważył jak kierujący citroenem jedzie cała szerokością ulicy, a następnie zatrzymuje się pod jego posesją.

Z relacji mężczyzny wynikało, iż z miejsca kierującego wysiadł jego ojciec, który jest właścicielem auta. Młody mężczyzna uniemożliwił dalszą jazdę ojcu poprzez zabranie kluczyków, a następnie do czasu przybycia policji uniemożliwił mu oddalenie się z miejsca zdarzenia.

Reklama

Kierującym okazał się 52-letni mieszkaniec Radzynia Podlaskiego. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało niemal 3 promile alkoholu w jego organizmie.

Zgodnie z obowiązującym prawem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Funkcjonariusze zatrzymali kierującemu również prawo jazdy.

Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy