Problemy z przystąpieniem do egzaminów na prawo jazdy

Już prawie tysiąc osób w całej Polsce nie może przystąpić do egzaminów na prawo jazdy - alarmuje "Rzeczpospolita".

Znowelizowana ustawa prawo o ruchu drogowym, poza zmianą sposobu egzaminowania, wprowadziła elektroniczny obieg dokumentów - w tym profil kierowcy. Ale by wszystko zadziałało, WORD-y musiały zamówić nowe oprogramowanie.

Oferty złożyły: PWPW z HP oraz Instytut Transportu Samochodowego z Sygnity. "Dyrektorzy się podzielili. 35 wybrało ofertę ITS, 14 PWPW" - opowiada Marek Poręba, dyrektor ośrodka w Rzeszowie.

Ośrodki, w których zainstalowano system ITS, a więc zdecydowana większość, nie mają dostępu do profilu kierowcy. PWPW chce, by płaciły one za dostęp do interfejsu systemu 18 tys. zł miesięcznie.

Reklama

W efekcie kandydaci, którzy zapisali się na kursy na prawo jazdy po 19 stycznia, w 34 WORD-ach (dyrektor jednego zdążył już zmienić oprogramowanie na ITS) nie mogą zdawać egzaminów. W całym kraju jest takich osób już prawie 1000 i stale przybywa.

Na ratunek przyszedł minister transportu, który zmienił swoje rozporządzenie z lipca 2012 roku i wprowadził tradycyjny obieg dokumentów w przypadku awarii systemu.

Szefowie ośrodków egzaminacyjnych mają wątpliwości, czy rozporządzenie można zastosować do rozwiązania ich problemu. "Bo nie ma żadnej awarii systemu. On po prostu nie działa" - mówi Lucjan Górski z WORD we Wrocławiu.

Pojawiają się również wątpliwości kto ma płacić za papierowy obieg dokumentów. Kto zapłaci osobom zatrudnionym do pakowania i wysyłania listów, kto pokryje koszt przesyłek.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy