Prawda o wypadkach na przejściach. Nikt nie wie, ile ich jest
Chociaż od 2017 roku widoczna jest znaczna poprawa bezpieczeństwa na przejściach dla pieszych, najnowsze dane z polskich dróg wciąż nie napawają optymizmem. Chociaż w porównaniu do 2023 roku zauważalnie zmalała liczba wypadków i rannych, na przejściach odnotowano tylko o jedną ofiarę śmiertelną mniej niż przed rokiem. To efekt zmian w przepisach czy raczej 2,5 mld zł wydanych na modernizację przejść?

Spis treści:
Po trzech latach nieznacznych wzrostów w 2024 roku spadła wreszcie liczba wypadków odnotowywanych na przejściach dla pieszych. Niestety w porównaniu z rokiem 2022, gdy obowiązywać zaczął nowy taryfikator mandatów (1500 zł za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu), liczba wypadków i poszkodowanych pieszych wciąż jest wyraźnie wyższa. W porównaniu z ubiegłym rokiem nie zanotowano też poprawy w bilansie ofiar śmiertelnych takich zdarzeń.
Bezpieczeństwo na przejściach dla pieszych - jest lepiej niż przed pandemią
Jeśli zagłębić się w dane statystyczne, łatwo odnieść wrażenie, że kluczowym dla poprawy bezpieczeństwa był rok 2021, gdy zanotowano skokową poprawę statystyk dotyczących ofiar śmiertelnych wypadków na przejściach dla pieszych.
Wypadki na przejściach dla pieszych w poszczególnych latach:
- 2020 rok - 2678 wypadki, 197 zabitych, 2581 rannych (pandemia),
- 2021 rok - 2349 wypadki, 131 zabitych, 2502 rannych (nowe prawo, pieszy wchodzący - ale wzrost w II połowie roku po jego wprowadzeniu),
- 2022 - 2463 wypadki, 145 zabitych, 2391 rannych (nowy taryfikator mandatów - 1500 zł za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu),
- 2023 - 2684 wypadki, 132 zabitych, 2658 rannych,
- 2024 - 2529 wypadki, 131 zabitych, 2502 rannych.
Wytłumaczenie wydaje się proste - od 1 czerwca 2021 roku obowiązuje nowe prawo rozszerzające pierwszeństwo osoby znajdującej się na przejściu również o pieszych "wchodzących" na to przejście (w prawie Prawo o ruchu drogowym nie znajdziemy takiej definicji). Tyle tylko, że (przynajmniej w 2021 roku) skokowa poprawa widoczna była w pierwszej połowie roku, gdy obowiązywały jeszcze stare przepisy. Wprowadzenie nowych - w pierwszych sześciu miesiącach ich obowiązywania - spowodowało wzrost liczby zdarzeń i poszkodowanych w wypadkach na przejściach dla pieszych.
Przejścia dla pieszych coraz bezpieczniejsze. Efekt nowych przepisów czy remontów?
Wygląda więc na to, że więcej dobrego niż sama zmiana przepisów przyniosła burzliwa dyskusja, jaka na kanwie zapowiadanych zmian, toczyła się wówczas w mediach głównego nurtu. Czyżby niepewni brzemienia nowych przepisów, które do dziś pozostawiają zbyt wiele miejsca na dowolną interpretację, kierowcy zaczęli przywiązywać większą uwagę do obecności przejść, co w połączeniu ze zmianami w taryfikatorze mandatów przyniosło pozytywne skutki?
Możliwe, ale to tylko teoria. Niestety chociaż bezpieczeństwem ruchu drogowego zajmuje w Polsce szereg tęgich głów i instytucji pokroju Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, żadna z nich nie dysponuje wiedzą niezbędną do prawidłowej interpretacji zachodzących na naszych dogach zmian. Dlaczego?
Ile jest przejść dla pieszych w Polsce? Ministerstwo: my nie wiemy
Wiemy na przykład, ilu jest w Polsce kierowców, jakimi jeżdżą samochodami, albo za co najczęściej otrzymują oni mandaty. Nikt nie dysponuje za to nawet przybliżonymi informacjami o liczbie przejść dla pieszych.
Wydawać by się mogło, że dla analizy dotyczącej bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu drogowego to dane fundamentalne, ale w rzeczywistości nikt nie wie na przykład, czy liczba przejść dla pieszych w Polsce wzrasta czy maleje.
Kwestie dotyczące bezpieczeństwa na drogach krajowych, w tym niechronionych uczestników ruchu drogowego na przejściach dla pieszych, są przedmiotem szczególnego zainteresowania
Jednocześnie informuje jednak, że "resort nie gromadzi danych statystycznych dotyczących liczby przejść dla pieszych na wszystkich drogach publicznych w Polsce".
Ministerstwo tłumaczy, że decyzję o zmianach dotyczących organizacji ruchu podejmuje właściwy organ zarządzający ruchem, który na podstawie przepisów rozporządzenia w sprawie szczegółowych warunków zarządzania ruchem na drogach oraz wykonywania nadzoru nad tym zarządzaniem zatwierdza organizację ruchu.
Organ ten nie ma obowiązku przekazywania bieżących danych o zmianach w organizacji ruchu do Ministerstwa Infrastruktury
Nikt nie wie, ile jest przejść dla pieszych w Polsce
Zarządców dróg są w Polsce setki, więc gromadzenie takich danych zdecydowanie nie jest łatwe. Trudno jednak zrozumieć, że w toku wieloletnich dyskusji o pilnej potrzebie poprawy bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu drogowego, do dziś nie wypracowaliśmy mechanizmu "inwentaryzowania" przejść dla celów statystycznych.
W efekcie nie wiemy np. czy skokowy spadek liczby wypadków na przejściach dla pieszych widoczny zwłaszcza w pierwszej połowie 2021 roku, nie wynika po prostu likwidacji części takich obiektów. Nie można przecież wykluczyć, że zarządcy dróg wykorzystali czasy lockdownów do zmiany organizacji ruchu, gdy jego natężenie - zwłaszcza w miastach - było zauważalnie mniejsze.
Przepisy czy infrastruktura? Nowe prawo to 37,5 proc. doświetlonych przejść
Statystyk dotyczących wypadków na przejściach dla pieszych nie można też prezentować bez odniesienia ich do działań prowadzonych w ramach Programu Bezpiecznej Infrastruktury Drogowej 2021-2024. W ogólnej narracji kwestia spłycana jest przeważne do zmian w prawie z czerwca 2021 roku, ale trzeba pamiętać, że "przy okazji" rozszerzenia ochrony prawnej pieszych, na modernizację infrastruktury przeznaczono wówczas aż 2,5 mld zł.
Sam program obejmował "realizację zadań inwestycyjnych poprawiających bezpieczeństwo ruchu drogowego" (np. przebudowa skrzyżowań, budowa chodników), w tym zadań obejmujących poprawę bezpieczeństwa pieszych poprzez zwiększenie ich widoczności w okolicach przejść dla pieszych.
Zgodnie ze sprawozdaniem realizacji Programu na koniec 2023 roku zakończono pod względem rzeczowym i finansowym ponad 300 zadań, w ramach których nastąpiła poprawa bezpieczeństwa na ok. 1,9 tys. przejść dla pieszych we wszystkich województwach. Ostateczne dane za rok 2024 r. będą znane po zakończeniu rzeczowym i finansowym zadań
GDDKiA zmodernizowała 6 tys. z 10 tys. przejść dla pieszych
Sam program realizowany był na sieci dróg krajowych, czyli tych będących w zarządzie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Pieniądze trafiły więc m.in. na modernizacje - najniebezpieczniejszych z punktu widzenia kierujących - przejść na sieci dróg krajowych. Ile z takich obiektów udało się zmodernizować?
Jak informował Interię wydział prasowy GDDKiA - liczba przejść dla pieszych na sieci dróg krajowych wynosi obecnie ponad 16 tys. i jest podobna jak w roku 2020. Z danych przekazanych nam przez GDDKiA wynika, że aktualna (listopad 2024) statystyka przedstawia się następująco:
- 6000 przejść dla pieszych zostało doświetlonych,
- 3000 przejść ma podpisane umowy na realizację doświetleń,
- 35 przejść dla pieszych znajduje się w trakcie procedury przetargowej na realizację,
- 1000 przejść dla pieszych jest w trakcie przygotowywania dokumentacji projektowej lub przetargowej.
Piesi dostali więcej praw, chociaż 62,5 proc. przejść trzeba było doświetlić
6 tys. już zmodernizowanych przejść oznacza, że w ramach Programu Bezpiecznej Infrastruktury Drogowej 2021-2024 już zmodernizowano ponad 37,5 proc. przejść będących w zarządzie GDDKiA, a po zakończeniu zaplanowanych inwestycji, liczba ta wzrośnie do 10 tys. (62,5 proc. ogółu przejść dla pieszych w zarządzie GDDKiA. Śmiało można więc powiedzieć, że przeznaczone na ten cel środki nie poszły na marne (GDDKiA szacuje że koszt doświetlenia jednego przejścia to - uśredniając - między 40 a 60 tys. zł brutto).
Z drugiej strony, przeraża fakt, że aż 62,5 proc. (10 tys.) przejść będących w zarządzie GDDKiA wskazanych zostało jako obiekty "wymagające poprawy poprzez doświetlenie" w momencie, gdy ustawodawca rozszerzał ochronę prawną o pieszych ”wchodzących” na przejście dla pieszych.