Pożar czołgów oraz wybuchy na polskiej autostradzie

Kłęby gęstego dymu widać było nad autostradą A6 w Szczecinie. To efekt zderzenia dwóch czołgów przewożonych na lawetach. Oprócz ognia i dymu pojawiły się też wybuchy.

Dwa czołgi zderzyły się ze sobą na autostradzie A6 w stronę Kołbaskowa. - Do zdarzenia doszło o 11:45 - poinformowała polsatnews.pl mł. asp. Ewelina Gryszpan, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.

Pojazdy wojskowe wiezione były A6 na lawetach w konwoju wojskowym. Na nitce w stronę Kołbaskowa w okolicy zjazdu na Podjuchy pojawiły się słupy dymu. Miejscowi mieszkańcy donoszą, że słychać było trzy wybuchy (później okazało się, że były to wybuchy opon). Na miejscu zdarzenia są służby, które wstrzymały ruch. Mundurowi polecili również kierowcom, aby wycofali się na bezpieczną odległość i skierowali kierujących na objazdy.

Reklama

Dziennikarze Radia Szczecin poinformowali, że korek na autostradzie A6 sięga już do Puszczy Goleniowskiej. Coraz więcej kierowców, aby objechać miejsce zdarzenia szuka objazdu przez Kliniska, Pucice i Załom - tam też już są korki.

Aktualizacja:

Pożar został ugaszony o godz. 12:20. W akcji gaśniczej brało udział pięć zastępów PSP i jedna jednostka ochotnicza.

Utrudnienia na autostradzie w kierunku granicy potrwają kilka godzin - poinformował rzecznik straży pożarnej w Szczecinie. Mechanizm całego zdarzenia będzie ustalała policja. Zagrożenie zostało opanowane. Trwa udrożnienie ruchu - przekazała straż pożarna.

***

Polsat News
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy