Potrącił dzieci i chciał uciec. Padły strzały!

​40-latek potrącił dwóch chłopców w wieku 11 i 12 lat na oznakowanym przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego i Zielonej w Sławnie. Mężczyzna próbował uciec. Policja użyła broni - poinformowała oficer prasowa KPP w Sławnie asp. Kinga Warczak.

Do zdarzenia doszło późnym popołudniem we wtorek w Sławnie (Zachodniopomorskie).

"Kierujący renault laguną 40-latek na oznakowanym przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego i Zielonej w Sławnie potrącił dwóch chłopców w wieku 11 i 12 lat. Świadkami tego zdarzenia byli przejeżdżający policjanci" - powiedziała asp. Warczak.

Zaznaczyła, że jeden z funkcjonariuszy zajął się udzielaniem pomocy chłopcom, natomiast drugi policjant rozpoczął pościg za uciekającym z miejsca zdarzenia kierowcą laguny.

Jak podała asp. Warczak, mężczyzna po przejechaniu jednego, najwyżej dwóch kilometrów porzucił auto na ul. Chełmońskiego i zaczął uciekać pieszo. "W trakcie zatrzymania mężczyzny policja użyła broni. Padły strzały" - powiedziała oficer prasowa.

40-latek był pijany. Badanie wykazało 1,2 promila alkoholu w jego organizmie. W środę ma usłyszeć zarzuty.

Chłopcy nie odnieśli poważnych obrażeń. Nie wymagali hospitalizacji.

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy