Potężne osuwisko przy drodze w Złotoryi. Zamknięta jezdnia i zalane działki

Mieszkańcy miejscowości Jerzmanice-Zdrój w województwie dolnośląskim (k. Złotoryi) mają poważne kłopoty. Doszło do awarii wodociągu, której skutkiem jest ogromne osuwisko przy drodze wojewódzkiej nr 328 w kierunku Jeleniej Góry. Woda zalała okoliczne działki, a jezdnia - w obu kierunkach - została tymczasowo zamknięta.

Droga wojewódzka nr 328 osunęła się w wyniku awarii wodociągu/Facebook OSP Prusice
Droga wojewódzka nr 328 osunęła się w wyniku awarii wodociągu/Facebook OSP Prusice 

Osuwisko na dolnym śląsku. Niebezpieczeństwo na drodze

W środę, 7 sierpnia, w godzinach porannych doszło do awarii wodociągowej głównej magistrali zasilającej miasto Złotoryja. Na skutek defektu w miejscowości Jerzmanice-Zdrój (woj. dolnośląskie) nastąpiło osunięcie nasypu przy drodze wojewódzkiej nr 328 w kierunku Jeleniej Góry. Woda, która zalała pobliskie gospodarstwa, została odpompowana przez strażaków z Komendy Powiatowej PSP w Złotoryi.

Droga wojewódzka 328 zamknięta. Naprawa potrwa kilka dni

Po uruchomieniu magistrali, ruszyła odbudowa nasypu. Z uwagi na szkody, jakie wyrządziła duża struga wody, jezdnia musiała zostać zamknięta. Najpierw ruch odbywał się jednym pasem, jednak z uwagi na bezpieczeństwo kierowców, droga została zamknięta w obu kierunkach. Na czas naprawy drogi policja przygotowała objazdy. Prace mają potrwać kilka dni.

Mieszkańcy Złotoryi mają kłopoty z dostawą wody

Z powodu awarii wodociągowej głównej magistrali, większość mieszkańców Złotoryi nie miało dostępu do wody. Służby uruchomiły zastępczy wodociąg, jednak ten nie jest w stanie dostarczyć wody do wszystkich rejonów miasta - zwłaszcza jego górnej części.

Droga osunęła się na odcinku S1. Naprawa będzie kosztować miliony

Kilka tygodni wcześniej do podobnego zdarzenia doszło na 400-metrowym odcinku drogi S1. Jezdnia na trasie Laliki - Zwardoń osunęła się spod kół na skutek silnych opadów i dodatniej temperatury. Prace mające na celu usunięcie uszkodzeń korpusu drogowego potrwają do kwietnia przyszłego roku. Zgodnie z umową naprawa ma kosztować 17,7 mln zł.

„Stop drogówka”: Zajechał kobiecie drogę wjeżdżając na chodnikCzwórkaCzwórka
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas