Polisy OC pójdą w górę? Ubezpieczyciel zapłaci za sprzątanie drogi

Paweł Rygas

Oprac.: Paweł Rygas

Firma sprzątająca może wystąpić do zakładu ubezpieczeniowego o zwrot kosztów usunięcia płynów i elementów, które zostały na miejscu wypadku z uszkodzonych pojazdów. To oznacza, że ceny obowiązkowych polis OC mogą wkrótce wzrosnąć.

Ubezpieczyciel pokryje też koszty sprzątania drogi po wypadku?
Ubezpieczyciel pokryje też koszty sprzątania drogi po wypadku?MAREK MALISZEWSKI/REPORTERAgencja SE/East News

W wyniku wypadków samochodowych dochodzi do zanieczyszczenia, a czasami nawet uszkodzenia jezdni. Usunięcie skutków zdarzeń drogowych często wiąże się z dużymi kosztami. Do tej pory kwestia podmiotu odpowiedzialnego za szkodę polegającą na zanieczyszczeniu jezdni nie została rozstrzygnięta. Kwestią sporną pozostawała również odpowiedź na pytanie czy zarządca drogi, będący jednocześnie jej właścicielem, może być uznany za poszkodowanego wypadkiem komunikacyjnym (zderzeniem dwóch samochodów).

Teraz może się to zmienić, 20 stycznia 2022 r. Sąd Najwyższy podjął uchwałę, w której rozstrzygnął zagadnienie prawne przedstawione przez Sąd Okręgowy w Opolu w lutym 2020 r. Sąd powszechny rozważał kwestię podmiotu odpowiedzialnego za zanieczyszczenie drogi po wypadku komunikacyjnym. Postępowanie sądowe, w wyniku którego doszło do skierowania pytania prawnego zainicjowała spółka zajmująca się sprzątaniem dróg powiatowych po wypadkach komunikacyjnych. Łączyła ją umowa z jednym z powiatów na Opolszczyźnie. Spółka obowiązała się ponosić koszty takich prac oraz dochodzić odszkodowań od ubezpieczycieli sprawców zdarzeń drogowych.

Jak informuje Stowarzyszenie Prawników Rynku Motoryzacyjnego - Sąd Najwyższy ostatecznie nie podzielił zdania ubezpieczyciela i podjął uchwałę o następującej treści:

"Sprawca wypadku komunikacyjnego i zakład ubezpieczeń, z którym sprawca wypadku jest związany umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody związane z ruchem tych pojazdów, odpowiadają wobec zarządcy drogi za szkodę spowodowaną zanieczyszczeniami drogi płynami silnikowymi".

W omawianym postępowaniu firma odpowiedzialna za sprzątanie dróg pozwała TUiR Warta o zapłatę 7 tysięcy złotych tytułem kosztów usunięcia płynów eksploatacyjnych i odłamków pojazdów po kilku wypadkach komunikacyjnych. Sąd rejonowy wydał wyrok zasądzający żądaną kwotę, uznając, że obowiązek obciążający zarządców dróg, którego przedmiotem jest utrzymanie dróg w należytym stanie nie wyklucza możliwości domagania się odszkodowania od sprawcy wypadku samochodowego (jego ubezpieczyciela OC).

Od powyższego wyroku apelację wniósł ubezpieczyciel, który m.in. podniósł, że zgodnie z tokiem rozumowania sądu niższej instancji, odszkodowania można by również żądać za koszty interwencji policji, straży pożarnej czy też pogotowia. W związku z powyższym rozpoznający apelację Sąd Okręgowy w Opolu powziął wątpliwości i skierował do Sądu Najwyższego następujące pytanie prawne:

"Czy sprawca wypadku komunikacyjnego i zakład ubezpieczeń, z którym sprawca związany jest umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody związane z ruchem tych pojazdów, odpowiadają za szkodę wyrządzoną zarządcy drogi a polegającą na zanieczyszczeniu jezdni płynami silnikowymi?"

Sąd kierujący pytanie wskazywał, że "Przedstawione zagadnienie prawne ma duże znaczenie dla praktyki sądowej, a jego rozstrzygnięcie może wpłynąć na liczbę spraw kierowanych do sądów".

Stanowisko Sądu Najwyższego oznacza, że zarządcy dróg mogą teraz częściej korzystać z drogi sądowej domagając się od ubezpieczycieli zwrotu kosztów uprzątnięcia z drogi płynów czy elementów uszkodzonych pojazdów. Jeśli tak się stanie w najbliższych miesiącach możemy się niestety spodziewać wzrostu cen obowiązkowych polis OC pojazdów mechanicznych.

***

Moto flesz. Odcinek 24INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas