Policjanci radiowozem przeganiali... łosia

Policjanci ze Świdnika (woj. lubelskie) zostali wezwanie do nietypowej interwencji. Po jednej z głównych ulic miasta spacerował łoś.

Za nic miał przepisy ruchu drogowego i pokonywał ulice w miejscach do tego niewyznaczonych, za to z niezwykłym zaciekawieniem przyglądał się znakom drogowym. 

Do zdarzenia doszło wczesnym rankiem, po godz. 4. Operator monitoringu miejskiego ze Straży Miejskiej w Świdniku zaalarmował policję, że po ul. Racławickiej spaceruje łoś. Zwierzę chodziło po chodnikach, ulicy i pasie zieleni. 

Policjanci, którzy zostali skierowani na miejsce postanowili przegonić zwierzę w bezpieczne miejsce poza teren miasta. Wykorzystali do tego radiowóz i jadąc za łosiem przeganiali go w stronę łąk znajdujących się na peryferiach miasta. Tym sposobem zwierzę w sposób bezpieczny wydostało się na tereny zielone. 

Reklama

Kilka godzin później  takie samo zwierzę "odwiedziło" teren posesji znajdującej się na skraju miasta. I tu do działań wkroczyli policjanci.  O zdarzeniu powiadomiono lekarza weterynarii. Jednak łoś na widok radiowozu w pośpiechu przeskoczył przez płot i oddalił się w stronę pobliskich lasów.

Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy