Policja ma nowe nieoznakowane radiowozy. Oto, jak je rozpoznać
Mazowiecka policja zakupiła nową generację radiowozów. Wyposażone w zaawansowany sprzęt do rejestrowania wykroczeń pojazdy mają pomóc w skuteczniejszym reagowaniu na agresywne zachowania kierowców. Każdy z nich kosztował prawie 400 tys. złotych. Jak je rozpoznać?

W skrócie
- Mazowiecka policja wprowadza do służby nowe nieoznakowane Skody Superb, wyposażone w zaawansowany sprzęt do rejestrowania wykroczeń.
- Radiowozy posiadają nowoczesne silniki, wideorejestratory i detale ułatwiające ich rozpoznanie przez uważnych kierowców.
- Aby uniknąć spotkania z nieoznakowanym radiowozem, najlepiej po prostu przestrzegać przepisów ruchu drogowego.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Mazowiecka policja zaprezentowała nowe, nieoznakowane radiowozy, które w najbliższych dniach trafią do komend w Ostrołęce, Płocku, Radomiu, Siedlcach i Mławie. Chodzi o pięć nowoczesnych modeli Skoda Superb, które od listopada rozpoczną służbę na drogach garnizonu mazowieckiego. Samochody zasilą flotę wydziałów ruchu drogowego i będą wykorzystywane do zwalczania agresywnych zachowań kierowców, rejestrowania wykroczeń i przestępstw drogowych oraz zwiększania bezpieczeństwa na drogach regionu.
Policyjna Skoda Superb i jej dodatkowe wyposażenie
Nieoznakowana Skoda Superb została wyposażona w turbodoładowany silnik benzynowy 2.0 TSI o mocy 265 KM, współpracujący z automatyczną skrzynią biegów DSG i napędem na cztery koła. Dzięki takim osiągom pojazd przyspiesza od 0 do 100 km/h w zaledwie 5,3 sekundy, co umożliwia policjantom szybką reakcję na wykroczenia i skuteczniejsze zatrzymywanie kierowców łamiących przepisy.
Sercem w nowych radiowozach jest wideorejestrator Videorapid, opracowany przez rodzimą firmę Zurad. Urządzenie rejestruje obraz w czasie rzeczywistym oraz dokonuje dokładnych pomiarów czasu i dystansu przejazdu, co umożliwia jednoznaczne określenie prędkości pojazdu i charakteru wykroczenia. System jest w stanie wykrywać takie naruszenia jak nadmierna prędkość, korzystanie z telefonu bez zestawu głośnomówiącego, brak pasów bezpieczeństwa, niestosowanie się do sygnalizacji świetlnej czy niedozwolone manewry wyprzedzania.
Każdy z nowych radiowozów, wraz z pełnym wyposażeniem, kosztował 399 750 zł. Zakup pojazdów stanowi część szerszego programu modernizacji floty policyjnej i ma na celu zwiększenie skuteczności działań prewencyjnych oraz poprawę bezpieczeństwa na drogach.
Jak rozpoznać nieoznakowany radiowóz policji?
Nowe nieoznakowane radiowozy policji utrzymano w stonowanych kolorach - czarnym, srebrnym i szarym - tak, by mogły bez trudu wtopić się w ruch uliczny. Warto jednak pamiętać, że nawet tak dyskretną Skodę Superb można rozpoznać po kilku charakterystycznych detalach, które zdradzają jej policyjne przeznaczenie.
Do cech charakterystycznych nieoznakowanych radiowozów należy m.in. dodatkowa antena zamontowana tuż obok standardowej - niezbędna do obsługi policyjnych systemów łączności. Kolejnym elementem jest kamera pokładowa, umieszczona centralnie na desce rozdzielczej, która rejestruje wykroczenia drogowe. Łatwiej jednak dostrzec ukryte światła ostrzegawcze w osłonie chłodnicy oraz elektroniczny panel umieszczony za tylną szybą, służący do wyświetlania komunikatów.
Jak uniknąć spotkania z nieoznakowanym radiowozem?
Choć wielu kierowców próbuje rozpoznać policyjne radiowozy po detalach, w praktyce najpewniejszą metodą uniknięcia kłopotów jest przestrzeganie przepisów. Wystarczy zachować ostrożność, jechać zgodnie z ograniczeniami prędkości i respektować zasady ruchu drogowego, by nie musieć martwić się o to, czy w lusterku pojawi się oznakowany patrol, czy nieoznakowana Skoda Superb.










