Polacy coraz bogatsi? Kupujemy więcej drogich opon

Moda na SUVy daje się już dostrzec na polskim rynku wtórnym. Potwierdzają to producenci opon, którzy notują właśnie rekordowe zainteresowanie ogumieniem do tego rodzaju pojazdów.

Nowe SUVy i crossovery sprzedają się dziś w Polsce lepiej niż samochody segmentów: A, B i D! W zeszłym roku dynamika wzrostu osiągnęła imponujący poziom 27,8 proc. Z wynikiem 44,3 tys. rejestracji małe i średnie SUVy były w ubiegłym roku najchętniej wybieranymi modelami przez klientów indywidualnych.

Trend widoczny jest również na rynku aut używanych. Rekordowe zainteresowanie tym segmentem potwierdzają producenci opon. Jak wynika z informacji Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego w pierwszej połowie bieżącego roku sprzedaż opon do samochodów osobowych (w tym dostawczych) zwiększyła się o 2 proc. Na tym tle mocno wybijają się właśnie SUVy, w przypadku których wzrost zainteresowania nabywców sięgnął aż 14 proc.

Reklama

Wraz z nastaniem sezonu zauważalnie - aż o 17 proc. wzrosła też sprzedaż ogumienia do skuterów i motocykli.

Zauważyć można również zjawisko bogacenia się polskich nabywców. Przedstawiciele PZPO podkreślają, że w ostatnim kwartale zdecydowanie wzrosła sprzedaż opon marek premium. W przypadku samochodów osobowych (w tym SUVów i dostawczych) był to wzrost na poziomie 6 proc. Dla pojazdów ciężarowych wskaźnik wzrostu wyniósł aż 34 proc!

- Na pokonanie oporu toczenia opon w transporcie przypada prawie 30 proc. paliwa. Zastosowanie opon markowych o obniżonych oporach toczenia pozwala na oszczędność ponad 2 litrów paliwa na 100 km, czyli średnio niemal 5000 litrów paliwa rocznie. Opony ciężarowe to 3-5% kosztów, ale mają wpływ na 40 proc. wszystkich kosztów operacyjnych firmy  transportowej. Dlatego jakość opon i ich stan techniczny ma wpływ na efektywność prowadzonej działalności gospodarczej oraz na bezpieczeństwo kierowców - mówi Piotr Sarnecki, dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego.

- Warto też zwrócić uwagę, że opona niskiej jakości dla osi sterującej wystarczy na około 120-150 tys. km, gdy tymczasem opony markowe pozwolą na bezpieczne pokonanie ponad 220 tys. km. Dodając do tego możliwość ich bieżnikowania - żywotność sięgnie nawet ponad 450 000 km - wskazuje Sarnecki.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy