Pokazał środkowy palec

500 złotych będzie kosztować mandat za zaparkowanie samochodu choć na chwilę na miejscu dla niepełnosprawnych.

Kliknij
KliknijINTERIA.PL

Nowe stawki zaczną obowiązywać już za dwa tygodnie.

Reporterka RMF FM, Barbara Zielińska, przyjrzała się temu, kto parkuje na miejscach dla niepełnosprawnych na wrocławskim Placu Solnym.

W ciągu zaledwie godziny na specjalnych kopertach zatrzymało się tam aż sześć samochodów. Właścicielami aut byli najczęściej młodzi ludzie w wieku od 25 do 35 lat. Jak reagowali na uwagi reporterki?

- Pytania o powód parkowania na miejscach dla niepełnosprawnych albo odbierały mowę, albo wzbudzał agresję. Jeden panów powiedział np. że ma chory palec i żeby to udowodnić wyciągnął ten środkowy. Gest zrozumiałam...

Może pięćset złotych mandatu zaboli tych kierowców, którzy chory mają nie tylko palec, ale i głowę...

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas