Podwiózł kolegę na komisariat. Zapomniał, że ma 3 promile

Policjanci z Czerniewic (Łódzkie) zatrzymali kompletnie pijanego kierowcę, który podwiózł kolegę na przesłuchanie do miejscowego komisariatu.

Policjanci z Czerniewic (Łódzkie) zatrzymali kompletnie pijanego kierowcę, który podwiózł kolegę na przesłuchanie do miejscowego komisariatu.

Mężczyzna miał 3 promile alkoholu w organizmie. Grożą mu dwa lata pozbawienia wolności.

Jak poinformowała Katarzyna Dutkiewicz z tomaszowskiej policji, rano do komisariatu w Czerniewicach został wezwany 26-letni mieszkaniec gminy Inowłódz, któremu przedstawiono zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości.

Przed komisariatem na podejrzanego czekał fiat seicento. Jeden z policjantów zwrócił uwagę, że za kierownicą auta siedział dziwnie zachowujący się młody człowiek.

"Okazało się, że 24-letni kierowca był tak pijany, że praktycznie nie mógł stać o własnych siłach. Mężczyzna stwierdził, że przywiózł kolegę, bo tamten nie miał uprawnień do kierowania pojazdami" - powiedziała Dutkiewicz.

Reklama

Badanie alkomatem wykazało, że 24-latek miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Pijany kierowca po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości. Podobnie, jak jego koledze, grożą mu dwa lata pozbawienia wolności.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: policja | koledzy | pijany kierowca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy