Podsumowanie Rajdu Dakar 2024. Tym razem Polacy bez podium
Tegoroczna edycja najsłynniejszego i bez wątpienia najtrudniejszego rajdu świata dobiegła końca. Wydarzenie na długo pozostanie w pamięci polskich kibiców m.in. za sprawą kontrowersji towarzyszących dyskwalifikacji Eryka Goczała. Kłopoty na trasie dosięgnęły także Krzysztofa Hołowczyca i polskich motocyklistów.
Spis treści:
Dyskwalifikacja Goczała i wyniki w kategorii Challanger
Zakończona 46. edycja Rajdu Dakar nie była szczególnie udana dla polskich załóg. Po świetnym półmetku Eryka Goczała, który wręcz zdeklasował rywali w klasie challenger, organizatorzy z dosyć kontrowersyjnych przyczyn zdecydowali o jego dyskwalifikacji. Podczas inspekcji technicznej przeprowadzonej w trakcie dnia przerwy w Rajdzie, okazało się, że sprzęgło w samochodzie 19-latka jest zbudowane z nieregulaminowych materiałów. Z podobną decyzją zmierzył się także brat oraz wujek młodego Polaka. Obie załogi zostały zdyskwalifikowane, a w tej sytuacji z dalszej jazdy zrezygnowali także Marek Goczał z Maciejem Martonem.
Z powodu usunięcia bezsprzecznych faworytów, na prowadzenie w klasie challenger wysunęła się zawodniczka zespołu Red Bull Off - Road Team JR, Cristina Gutierrez Herrero, która wyprzedziła Amerykanina, Mitchella Guthrie’ego i finiszowała na pierwszym miejscu.
- 1. Gutierrez Herrero/Huete (ESP/ESP) 53:59.47
- 2. Guthrie/Walch (USA/USA) +35.46
- 3. Baciuska/Montijano (LTU/ESP) +58.47
- 4. Lopez Contardo/Vinagre (CHL/CHL) +1:11.20
- 5. Jones/Gugelmin (USA/BRA) +1:44.47
Samochody. Najlepszym polskim kierowcą kobieta
Także w kategorii samochodów polskie załogi mierzyły się ze sporymi problemami. Najlepszym kierowcą okazała się Magdalena Zając, która ruszyła na trasy rajdu wraz z doświadczonym pilotem Jackiem Czachorem, zdobywając w generalce 45. miejsce.
Przed startem walkę z najlepszymi zapowiadał także Krzysztof Hołowczyc. Niestety słynny kierowca już na drugim etapie zaliczył wypadek, który właściwie pozbawił polskiej załogi szans na wysokie miejsce. W późniejszych etapach rajdu "Hołek" wraz ze swoim pilotem Łukaszem Kurzeją narzekali na duże problemy z kręgosłupem. Mimo tych przeciwności losu Krzysztof Hołowczyc i Łukasz Kurzeja dotrwali do końca i ukończyli rajd na 47. pozycji.
Ostatecznie we flagowej kategorii samochodów pierwsze miejsce zdobył Carlos Sainz. Dla Hiszpana i jego pilota Lucasa Cruza jest to już czwarte trofeum w tym ekstremalnie trudnym rajdzie.
- 1. Sainz/Cruz (ESP/ESP) 48:15.18
- 2. De Mevius/Panseri (BEL/FRA) +1:20.25
- 3. Loeb/Lurquin (FRA/BEL) +1:25.12
- 4. Chicherit/Winocq (FRA/FRA) +1:35.59
- 5. Prokop/Chytka (CZE/CZE) +2:16.43
Motocykle. Polak pierwszy w klasyfikacji juniorów
W klasie motocykli wymagający rajd ukończyło dwóch Polaków. Na pozycji 24. został sklasyfikowany Konrad Dąbrowski, który podczas tegorocznej imprezy mierzył się z problemami zdrowotnymi. Polak był także pierwszy w klasyfikacji juniorów i 12. w kategorii Rally 2 w gronie zawodników niefabrycznych. Na miarę możliwości pojechał debiutujący w Dakarze Bartłomiej Tabin, który plasował się w połowie stawki. Niestety na metę nie dotarł Maciej Giemza, który musiał się wycofać w połowie etapu maratońskiego z powodu przemieszczenia kości nadgarstka.
- 1. Brabec (USA) 51:30.08
- 2. Branch (BWA) +10.53
- 3. Van Beveren (FRA) +12.25
- 4. K.Benavides (ARG) +38.48
- 5. Prices (AUS) +45.28
Ostatecznie pozycję lidera w klasie motocykli utrzymał Amerykanin Ricky Brabec. Tuż za nim na metę wjechał Bostwańczyk Ross Branch, a trzeci stopień podium zajął Francuz Adrien van Beveren.
Sukces Polaków w kategorii Classic
Za sukces należy uznać osiągnięcie mety przez wszystkie cztery polskie załogi rywalizujące w kategorii Dakar Classic. Najlepiej sklasyfikowani, bo na 23. miejscu - zostali Michał Horodeński i Arkadiusz Salaciński. Tomasz Staniszewski i Stanisław Podstawka dojechali do mety na 43. miejscu. Łukasz Zoll i Michał Zoll zajęli 54. miejsce, a Dominik Ben i Katarzyna Malicka osiągnęli 69. lokatę.
Z ukończenia Dakaru mogą się także cieszyć m.in. Grzegorz Brochocki i Grzegorz Komar w klasie SSV, którzy dojechali na 25. miejscu. W kategorii ciężarówek wysoki wynik zaliczył także Dariusz Rodewald, który startował jako mechanik w holenderskiej załodze. Pojazd Iveco o numerze startowym "600" dojechał do mety na wysokim, 4 miejscu.
Kolejny Dakar odbędzie się w Arabii Saudyjskiej za rok, z nadziejami na kolejne polskie sukcesy, których w poprzednich latach było niemało.