Pijany, z dziećmi w aucie, uciekał przed policją

Kara więzienia grozi 30-latkowi za ucieczkę przed policją, jazdę po pijanemu i bez uprawnień oraz znieważenie policjantów. Mężczyzna uciekał, wioząc w aucie dwoje dzieci pod opieką dwóch nietrzeźwych kobiet – poinformowała rzecznik policji w Nowej Soli Justyna Sęczkowska.

Pijany kierowca trafił do policjyjnego aresztu
Pijany kierowca trafił do policjyjnego aresztuPolicja

Do zajścia doszło w sobotę wieczorem na lokalnej drodze w rejonie Konotopu w powiecie nowosolskim. Informację o kierowcy ciemnego volkswagena, który może być pod wpływem alkoholu, policja otrzymała od innych kierowców. Mężczyzna zignorował sygnały świetlne i dźwiękowe i podjął ucieczkę.

"Kierowca próbował zepchnąć radiowóz z jezdni oraz wjechał na lewy pas, zmuszając jadących z naprzeciwka do gwałtownego hamowania. W pewnym momencie skręcił w drogę leśną, zatrzymał się i próbował zamienić się miejscami z pasażerką - 32-letnią konkubiną. Od mężczyzny było czuć woń alkoholu, ale nie chciał dmuchnąć w alkotest, więc pobrano mu krew do badania. Teraz czekamy na wyniki" - powiedziała Sęczkowska.

Rzecznik dodała, że konkubina podejrzanego była pijana, miała trzy promile. W samochodzie oprócz niej siedziała druga nietrzeźwa kobieta i dzieci - 2-letnia dziewczynka i 4-letni chłopiec. Policja o zachowaniu ich matek powiadomiła sąd rodzinny.

"Zatrzymany mężczyzna podawał fałszywe dane osobowe. Okazało się, że mieszka w gminie Kolsko i był wcześniej karany za różne przestępstwa, m.in. za jazdę po pijanemu odebrano mu prawo jazdy" - dodała Sęczkowska.

Bezpośrednio po zatrzymaniu 30-latek trafił do policyjnego aresztu. Wcześniej awanturował się i wyzywał policjantów, co także znajdzie się na liście przygotowywanych wobec niego zarzutów.

Zgodnie z niedawno wprowadzonymi zmianami w prawie o ruchu drogowym, tylko za ucieczkę przed policją grozi mu do pięciu lat więzienia.

Pijany kierowca, który uciekał przed policją, trafił do aresztuPolicja
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas