Pijany uciekał przed policją i zabił kobietę. Grozi mu 12 lat więzienia

Legniccy policjanci pod nadzorem prokuratora są w trakcie wyjaśniania okoliczności zdarzenia, które miało miejsce w środowy poranek na ulicy Fiołkowej. Jak można wyczytać z oficjalnego komunikatu - doszło tam do tragicznego wypadku, w którym śmierć poniosła 21-letnia kobieta.

We wczesnych godzinach porannych funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie dotyczące pijanego mężczyzny, który poruszał się samochodem osobowym marki Ford Focus. Nie czekając na rozwój sytuacji policyjny patrol udał się na miejsce, aby zatrzymać pojazd od kontroli drogowej. Niestety kierowca Forda za nic miał polecenia mundurowych i nie zważając na sygnały dźwiękowe rzucił się do ucieczki.

W pewnym momencie pędzący kierowca wjechał w Osiedle Sieniewicza, gdzie na łuku ulicy Fiołkowej stracił panowanie nad samochodem. W wyniku uślizgu tylnej osi pojazd gwałtownie odbił w prawo i uderzył w przechodzącą po drodze kobietę. Następnie uderzył w zaparkowane przy posesji pojazdy. Siła uderzenia była tak silna, że 21-latka została podrzucona w powietrze.

Jak możemy wyczytać w oficjalnym komunikacie - Policjanci od razu podjęli czynności reanimacyjne, które prowadzili do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Niestety pomimo prowadzonej reanimacji 21-lenia kobieta zmarła.

Badanie alkomatem wykazało, że kierowca Forda miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna miał także orzeczone dwa zakazy prowadzenia pojazdów. Za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, będąc pod wpływem alkoholu, grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.