Pijany prowadził 52-tonowy, przeciążony zestaw

Nie dość, że był nietrzeźwy to jeszcze prowadził zestaw przeładowany o blisko 12 ton. Co ciekawe na fotelu pasażera siedział drugi, trzeźwy szofer z uprawnieniami do prowadzenia ciężarówki.

W poniedziałek (21 czerwca) rano, koło Torunia inspektorzy ITD zatrzymali do kontroli zespół pojazdów przewożący szamba betonowe i piwniczkę. W trakcie pobierania dokumentów inspektor poczuł od kierowcy woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało blisko 0,53 promila alkoholu w powietrzu wydychanym przez kierującego. Nietrzeźwy szofer jechał z drugim kierowcą, który siedział na fotelu pasażera. Mężczyzna ten był trzeźwy.

Głównym powodem tej interwencji ITD było podejrzenie przekroczenia dopuszczalnej masy całkowitej zestawu, które potwierdziło się na inspekcyjnych wagach. Samochód ciężarowy z przyczepą i ładunkiem ważył blisko 52 tony zamiast dopuszczalnych 40 ton. Tak duży tonaż spowodował też przekroczenie dozwolonych nacisków podwójnej osi napędowej samochodu ciężarowego na drogę o 8,8 tony. Naciski wynosiły 27,8 tony zamiast 19 ton.

Reklama

Nietrzeźwy kierowca został przekazany do dalszych czynności funkcjonariuszom "drogówki" z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. Za popełnione przestępstwo odpowie teraz przed sądem. Inspektorzy przekazali nienormatywną ciężarówkę drugiemu z kierowców. Mógł odjechać z miejsca kontroli drogowej dopiero po przeładowaniu nadwyżki prefabrykatów betonowych na inny pojazd. Wobec przewoźnika zostało wszczęte postępowanie administracyjne. Grozi mu kara pieniężna za przyczynianie się do przyspieszonej degradacji nawierzchni dróg.

***

ITD
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy