Pijany pirat drogowy trafił na policjanta w cywilu

Blisko promil alkoholu miał 27-latek, którego zatrzymał policjant jadący na służbę. Mężczyzna wyprzedził funkcjonariusza na "podwójnej ciągłej" tuż przed przejściem dla pieszych, później przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle.

Badania alkomatem wykazało, że kierowca był pijany
Badania alkomatem wykazało, że kierowca był pijanyPiotr JędzuraReporter

W sobotę rano policjant z Kędzierzyna-Koźla jadąc na służbę, zauważył jak jadąca za nim skoda zaczyna go wyprzedzać. Wszystko działo się w centrum miasta, tuż przed przejściem dla pieszych na "podwójnej ciągłej". Następnie samochód przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle.

Policjant, widząc niebezpieczne zachowanie kierowcy skody, natychmiast za nim ruszył. Jednocześnie o wszystkim powiadomił dyżurnego kędzierzyńskiej Policji.

Gdy auto zatrzymało się na osiedlowej uliczce, funkcjonariusz podbiegł do kierowcy, zabrał mu kluczyki i uniemożliwił dalszą jazdę. Po chwili na miejsce przyjechali policjanci, którzy zbadali trzeźwość 27-latka. Urządzenie pokazało, że kierowca prowadził pojazd mając prawie promil alkoholu w wydychanym powietrzu.

Mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla stracił już prawo jazdy. Teraz będzie odpowiadał za popełnione wykroczenia drogowe oraz prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 2 lat więzienia, sądowy zakaz kierowania pojazdami oraz grzywna.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas