Pijany jechał ciężarówką zygzakiem po autostradzie

Ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu miał kierowca 40-tonowej ciężarówki. Nietrzeźwego szofera ujęto dzięki informacji od jednego z kierowców jadącego autostradą A2. Pijanego mężczyznę przekazano policji do dalszych czynności.

Do patrolu wielkopolskiej ITD, który kontrolował ciężarówki koło punktu poboru opłat na autostradzie A2 w Gołuskach podjechał kierowca samochodu osobowego. Mężczyzna poinformował inspektorów, że w kierunku Świecka jedzie ciężarówka, której kierowca prawdopodobnie znajduje się pod wpływem alkoholu. Z jego relacji wynikało, że pojazd jedzie dosłownie zygzakiem i stwarza poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu.

Załoga patrolu ITD ruszyła w stronę, skąd miał nadjechać wskazany pojazd. Ciężarówka należąca do polskiej firmy transportowej zatrzymała się akurat przed bramkami autostradowymi. Za kierownicą siedział Białorusin od którego inspektorzy od razu wyczuli silną woń alkoholu. Kontrolujący nakazali kierowcy opuszczenie szoferki i unieruchomili pojazd.

Reklama

Badanie alkomatem wykazało  2,079 promila alkoholu. Nietrzeźwy szofer został przekazany poznańskim policjantom do dalszych czynności w związku z popełnionym przestępstwem.


ITD
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy