Pijany 65-latek próbował uciekać przed policją

Pijany 65-latek próbował uciec przed policyjną kontrolą. Pościg szybko się zakończył, gdy kierowca nie opanował samochodu i rozbił kilka zaparkowanych aut.

W sobotę, 12 lutego, około godz. 22.30 sopoccy policjanci zostali powiadomieni o kierującym Audi, który może być nietrzeźwy i porusza się ulicami Dolnego Sopotu. Z informacji przekazanych przez świadka wynikało też, że kierujący na skrzyżowaniu ulic Grunwaldzkiej i Chopina nie dostosował się do znaku drogowego i dalej pojechał pod prąd ul. Grunwaldzką. 

Skierowani na miejsce policjanci prewencji zauważyli poszukiwane auto na ul. 3 Maja, gdzie kierujący Audi uderzył w zaparkowany samochód, odbił się od niego i pojechał dalej. Z włączonymi w radiowozie sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi policjanci dali kierującemu wyraźne polecenie do zatrzymania i zablokowali mu drogę. 

Reklama

Ten jednak zignorował polecenie, wjechał na wysepki drogowe i przejście dla pieszych, uderzył w radiowóz, po czym dalej próbował uciekać, ale stracił panowanie na autem i uderzył w kolejne zaparkowane auta. Funkcjonariusze od razu zablokowali mu drogę ucieczki, po czym wyciągnęli z auta i obezwładnili siedzącego za kierownicą mężczyznę, który swoim Audi próbował jeszcze przepchnąć zaparkowane samochody.

Kierowcą był 65-letni mieszkaniec Legnicy. Okazało się, że mężczyzna uciekał przed policjantami bo miał blisko 2,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W wyniku sprawdzenia w policyjnych bazach funkcjonariusze ustalili też, że zostały mu cofnięte uprawnienia do kierowania i jest poszukiwany przez trzy prokuratury celem ustalenia miejsca pobytu do celów prawnych. 

Zatrzymany przez mundurowych 65-latek trafił do policyjnej celi. Na podstawie zebranych dowodów usłyszał zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz prowadzenia samochodu pomimo wydanej decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami. 

Podejrzany przyznał się do tych przestępstw, a po zakończeniu czynności w komendzie został doprowadzony do prokuratury, gdzie prokurator dodatkowo zastosował wobec niego dozór policyjny. 65-letni mieszkaniec Legnicy usłyszał wczoraj także zarzuty za wykroczenia drogowe, tj. spowodowanie trzech kolizji, jazdę pod prąd i po powierzchni wyłączonej z ruchu, a także przejechanie przez "linię podwójną ciągłą". O dalszym losie mężczyzny zadecyduje teraz sąd.

Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za jazdę pomimo cofniętych uprawnień do kierowania, za niezatrzymanie się i kontynuowanie jazdy autem pomimo wydania przez policjanta poruszającego się pojazdem z sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi polecenia zatrzymania grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i zakaz kierowania pojazdami. Dodatkowo mężczyzna będzie musiał zwrócić koszty naprawy uszkodzonych samochodów, a także będzie musiał zapłacić co najmniej 5000 złotych świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

***

INTERIA.PL/Policja
Dowiedz się więcej na temat: pijani kierowcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy