Paliwo premium. Trzeba uważać, czasem może poważnie zaszkodzić
Paliwa premium cieszą się w Polsce coraz większą popularnością. Być może przyczyniły się do tego liczne promocje niektórych koncernów, które pozwalają tankować droższe paliwa w cenie bazowych, a być może również zwiększona świadomość niektórych kierowców na temat przeznaczenia i zalet korzystania z paliw premium. Czy jednak droższe paliwo premium jest rzeczywiście lepsze dla naszego samochodu?
Koncerny paliwowe chętnie namawiają kierowców do tego, aby częściej korzystali z oferty paliw premium, przekonując, że zawierają one znacznie więcej składników, które lepiej zadbają o stan silnika, osiągi samochodu i ich kieszeń. Ile jest prawdy w tych opowieściach i czy rzeczywiście każdy powinien stosować paliwa premium?
Według informacji przekazywanych przez koncerny paliwowe, paliwa premium zawierają składniki czyszczące, uszlachetniacze i dodatki antykorozyjne, a także mniejszą ilość siarki i większą ilość oktanową lub cetanową. Ich stosowanie ma poprawić proces spalania w silniku, czyniąc go bardziej wydajnym, zmniejszyć spalanie, a nawet poprawić osiągi auta.
Opinie zarówno kierowców, jak i mechaników, a nawet ekspertów są podzielone jeśli chodzi o odczuwalne zalety korzystania z paliw premium. Według badań i testów laboratoryjnych ADAC, różnica w spalaniu między paliwami premium a zwykłymi wynosi od 1 do 5%, więc realne oszczędności są ledwie odczuwalne i nie rekompensują wyższej ceny. Podobnie ADAC ocenia różnicę w osiągach - maksymalnie kilka procent, które w codziennym użytkowaniu jest niezauważalne.
Pozostaje temat uszlachetniaczy, środków antykorozyjnych i detergentów, które dbają o czystość układu paliwowego i silnika. Rzeczywiście dobrze wpływają na podzespoły silnika, ale aby efekt utrzymania silnika w dobrym stanie był zauważalny i długotrwały, paliwa premium należy stosować regularnie - jeździć na nich cały czas. Nie wystarczy zatem od czasu do czasu zatankować pół zbiornika paliwa typu V-Power lub Verva, bowiem efekt będzie krótkotrwały i w skali długotrwałej eksploatacji samochodu niezauważalny.
Choć większości nowszych samochodów paliwa premium nie zaszkodzą, a wręcz mogą wydłużyć ich żywotność, warto uważać z ich stosowaniem w starszych oraz bardziej wyeksploatowanych samochodach. Problemem może być choćby fakt, że detergenty i środki antykorozyjne zawarte w paliwach z wyższej półki mogą przyczynić się do wypłukania osadów z układu paliwowego. Osady te mogą razem z paliwem trafić do układu wtryskowego i zapchać go powodując kosztowną w naprawie awarię. Należy zatem do ich stosowania w kilkunastoletnich autach podejść z dużą dozą ostrożności.
Na ten temat wypowiada się Adam Lehnort, ekspert sieci ProfiAuto Serwis:
Problemem w starszych autach może być też pojawienie się zjawiska spalania stukowego. Starsze auta nie mają czujników spalania stukowego, dzięki którym dawka paliwa może być odpowiednio regulowana. Według opinii mechaników paliwa premium mogą doprowadzić do pojawienia się tego zjawiska, które jest wyjątkowo szkodliwe dla silnika. Dotyczy to głównie większości samochodów wyprodukowanych jeszcze latach 90 XX wieku.
Zastanawia natomiast fakt że paliwa z wyższej półki zwykle mają w swoim składzie środki zapobiegające spalaniu stukowemu (przeciwstukowe). Samo zjawisko występuje zaś głownie w przypadku używania paliwa o niskiej jakości (niskiej liczbie oktanów). Zasadniczo więc tankując paliwa premium nie powinniśmy martwić się o pojawienie się zjawiska spalania stukowego, które może doprowadzić do uszkodzenia zaworów i tłoków, a mimo to mechanicy ostrzegają właśnie przed nim.
Rywalizacja pomiędzy producentami środków uszlachetniających do paliwa, które wlewa się do zbiornika raz na kilka tysięcy kilometrów, a producentami paliw premium trwa od lat. Każdy przekonuje o zaletach swojego produktu i każdy ma odrobinę racji.
Choć uszlachetniacze oparte są na różnych technologiach i wykorzystują różne produkty inżynierii molekularnej - między innymi grafen - również paliwa premium nie pozostają w tyle. Ogromne koncerny i ich laboratoria co rusz opracowują bowiem nowe formuły paliw premium, które mają za zadanie lepiej chronić nasz silnik i dać nam odczuwalne efekty tankowania lepszego paliwa.
Oba obozy mają swoich zwolenników, zarówno wśród kierowców, jak i mechaników. Ci pierwsi dzielą się na tych, którzy wolą raz na kilka miesięcy wydać kilkadziesiąt złotych na dodatek do paliwa, lub regularnie tankować paliwo droższe o około 30 groszy na litrze. Ci drudzy wydają opinię w oparciu o swoje doświadczenia serwisowe, ale na pytanie co jest lepsze nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
Na dłuższą metę żadne z tych rozwiązań nie jest bardziej ekonomiczne (o ile nie stawiamy na najtańsze uszlachetniacze "firmy kogucik" o nieznanym składzie i efektach), ale zanim zdecydujemy się wybrać jedno czy drugie warto zapoznać się z ewentualnym ryzykiem, które może przynieść zastosowanie jednego lub drugiego rozwiązania.
Jak już pisaliśmy, z ekonomicznego punktu widzenia tankowanie paliw premium, zwłaszcza w nieco starszych lub bardziej wyeksploatowanych samochodach nie jest decyzją do końca opłacalną, a może nawet obrócić się przeciwko nam. Jednorazowe zatankowanie lepszego paliwa raz na jakiś czas również nie przyniesie oczekiwanych efektów. Paliwa premium warto natomiast tankować kiedy mamy do czynienia ze znacznie młodszym i mniej wyeksploatowanym samochodem, bo dzięki temu możemy wydłużyć jego żywotność. Kwestia oszczędności (mniejszego spalania) i osiągów w oparciu o badania ADAC ma znaczenie marginalne.
Jeśli zdecydujesz się tankować lepsze paliwo, a nie w smak ci dopłacać do paliw premium zorientuj się w promocjach na stacjach paliw - wiele koncernów chcąc zachęcić klientów do korzystania z paliw premium wprowadza promocje, na których można sporo zaoszczędzić.