Orlen poszedł na duże zakupy. Chce podbić nowy rynek
Orlen i austriacka firma Doppler podpisały umowę, w wyniku której polski koncern nabędzie 266 stacji marki Turmöl. To trzecia największa sieć działająca w Austrii.
Spis treści:
Orlen przejmuje trzecią największą sieć w Austrii
Zgodnie z umową zawartą między Orlenem i austriacką firmą Doppler polski koncern przejmie 266 stacji paliw sieci paliw Turmöl rozlokowanych w całej Austrii. To trzecia największa sieć stacji paliw działająca w tym kraju.
Blisko połowę nabytych punktów stanowią obiekty samoobsługowe, co oznacza, że klienci mogą kupić paliwo i zapłacić bezpośrednio przy dystrybutorze. Dodatkowo na ponad 130 stacjach można zrobić zakupy, a na ok. 80 - "skorzystać z oferty gastronomicznej". Na 25 punktach zamontowane zostały umieszczone panele fotowoltaiczne. To jednak nie wszystko. Spółka, którą przejmie polski koncern, oferuje również sieć ładowarek dla samochodów elektrycznych pod marką Turmstrom z 35 punktami ładowania w 29 miejscach. Zgodnie z zawartą umową Orlen stanie się również właścicielem spółki Austrocard, która oferuje karty paliwowe dla klientów prywatnych i biznesowych. Honorowane są one w blisko 500 lokalizacjach w Austrii - informuje w oficjalnym komunikacie polski koncern.
Udział Orlenu w austriackim rynku ma wynosić ok. 10 proc.
W mediach społecznościowych Daniel Obajtek stwierdził, że po zakończeniu transakcji Orlen będzie w posiadaniu trzeciej największej sieci stacji paliw w Austrii z udziałem w rynku wynoszącym ok. 10 proc. "Austria to szósty zagraniczny rynek detaliczny, na którym będziemy oferować paliwa, umacniając pozycję w Europie Środkowej - nasza sieć stacji paliw będzie liczyła ponad 3 400 stacji" - napisał Daniel Obajtek.
Orlen zaznacza, że transakcja sfinansowana ma być z zysków wypracowanych przez koncern. Planuje się, że zostanie ona sfinalizowana na przełomie 2023 i 2024 roku. Wymagane do tego są m.in. zgody obu urzędów antymonopolowych. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, Daniel Obajtek zaznaczył, że Orlen nie posiada jeszcze w Austrii żadnych aktywów. Oznacza to więc, że pod względem antymonopolowym nie powinno być żadnych problemów. Kwoty transakcji nie podano.
***