Ogromny transport dla Orlenu przejedzie przez Litwę. Jest rekordowo wielki
Litewski oddział Orlenu planuje transport gigantycznego ładunku. Aby umożliwić przejazd transportu na dystansie 145 kilometrów spółka przewozowa wraz z litwską dyrekcją dróg przerabiają i specjalnie przygotowują drogi.
Jak informuje litewski portal Delfi.lt trwają przygotowania do organizacji największego w historii Litwy transportu drogowego, który dla litewskiego oddziału Orlenu ma zorganizować jeden z przewoźników. Sprawa jest na tyle poważna, że drogi na trasie zaplanowanego transportu muszą zostać przebudowane.
Według informacji podanych przez Orlen przedmiotem transportu ma być reaktor wykorzystywany do procesu hydrokrakingu (przetwarzania wodoru) i znane są jego przybliżone gabaryty. Masa samego ładunku ma wynieść około 1800 ton, a cały transport ma ważyć nawet 2500 ton. Długość pojazdu, na którym umieszczony zostanie ładunek to 95 metrów, szerokość 6,5 metra a wysokość 10,5 metra. Aby udźwignąć tak potężny ładunek pojazd przewożący ma mieć aż 88 osi, czyli 176 kół.
Z informacji do których dotarł portal Delfi wynika, że planowany transport ma wyruszyć z portu w Kłajpedzie do rafinerii Orlenu w Możejkach i będzie przebiegać przez Skuodę i Kretyngę. Łącznie trasa ma liczyć 145,2 km i potrwa około 45 godzin. Maksymalna prędkość ładunku ma bowiem wynosić nie więcej niż 5 km/h, a średnia liczona jest na około 3 km/h.
Organizacją transportu i przygotowania dróg zajmie się spółka Mammoet zajmująca się transportem morskim i lądowym. Cała akcja została zaplanowana niemal dwa lata temu. Pierwsze informacje podawane przez Orlen na temat pojawiły się bowiem w grudniu 2021 roku.
Tak wtedy ten transport opisywał Michał Rudnicki, generalny dyrektor Orlen Lietuva:
Prace są na ukończeniu, a transport ma ruszyć już w sierpniu.
Aby możliwe było przewiezienie tak ogromnego transportu, firma której go zlecono we współpracy z Litewską Generalną Dyrekcją Dróg (LAKD) ma zająć się przygotowaniem dróg i ewentualną przebudową, aby umożliwić przejazd. Prace już trwają, a firma musi zastosować się do wytycznych i warunków przebudowy przygotowanych przez LAKD, aby przejazd wyrządził minimalne szkody w infrastrukturze drogowej.
Po przewiezieniu transportu specjalna komisja dozoru technicznego przeprowadzi inspekcję dróg i oceni czy przejazd ładunku wpłynął na stan dróg na zaplanowanej trasie. Jeśli takie wystąpią, przewoźnik zajmujący się transportem tak wielkiego gabarytu będzie musiał ponieść koszty naprawy dróg.
Przewoźnik - firma Mammoet ma ogromne doświadczenie w tego typu transportach, co można zobaczyć na poniższym nagraniu, kiedy to spółka prowadziła transport dla Polickiej Petrochemii o masie 884 ton. Wtedy do przewiezienia transportu wykorzystano dwie samojezdne platformy o łącznie 32 osiach i przebudowano wiele kilometrów dróg, łącznie z przebudową budynków, tymczasową likwidacją linii kolejowych, budową specjalnych mostów. Wiecej widać na nagraniu poniżej: