OC dla "anglików" droższe o 200-procent. I bez szans na AC

„Firmy nie pozostawiają złudzeń - ceny polis aut z kierownicą po prawej stronie będą wyższe”

OC dla "anglików" droższe o 200-procent. I bez szans na AC
OC dla "anglików" droższe o 200-procent. I bez szans na ACInformacja prasowa (moto)

"W świetle obowiązujących taryf ubezpieczenie dla pojazdu z prawostronnym układem kierowniczym jest obarczone wysokim ryzykiem" - tłumaczy  Paweł Boryczka, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Komunikacyjnych Uniqa.

"Dla tego rodzaju pojazdów, przy zawieraniu ubezpieczenia OC, stosujemy 200-proc. zwyżkę składki. Z kolei ubezpieczenie AC jest dla nich w ogóle niedostępne" - mówi o "anglikach" Boryczka. "Rzeczpospolita", która we wtorkowym wydaniu opisuje tę sprawę, sugeruje, że takie ceny mogą być barierą nie do pokonania i z ich powodu nie powinniśmy się spodziewać zalania Polski "anglikami".

Przypomnijmy, że samochody z kierownicą po prawej stronie będą mogły legalnie wjechać na nasze drogi  już w maju albo w czerwcu bieżącego  roku.Rząd był od początku przeciwny wpuszczaniu "anglików" na polskie drogi z uwagi na niebezpieczeństwo spowodowania wypadku np. podczas wyprzedzania. Do zmiany przepisów zmusił nas jednak wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE.  Tym samym kierowcy będą mogli sprowadzać z Wielkiej Brytanii auta, które są tam nawet o kilkanaście tysięcy złotych tańsze niż np. ich odpowiedniki w Niemczech.

Aby z nich korzystać wystarczą drobne poprawki: dostosowanie świateł i lusterek wstecznych oraz wyskalowanie prędkościomierza z mil na kilometry na godzinę. Eksperci liczą, że kierowców do poruszania się takimi samochodami zniechęcą właśnie ich ubezpieczyciele poprzez stosowanie wyższych stawek ubezpieczeniowych.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas