Obowiązkowe badania kierowców po 70 r.ż.? Eksperci mówią wprost

To nie starsi kierowcy stanowią największe zagrożenie na drogach. Jak wskazuje kardiochirurg prof. Janusz Skalski, nawet zupełnie zdrowi kierowcy w każdym wieku mogą tracić możliwość sprawnego prowadzenia pojazdu. Brakuje podstaw do wprowadzenia obowiązkowych badań dla kierowców-seniorów.

Kardiochirurg prof. Janusz Skalski i ekspert do spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego Krzysztof Burdak oceniają pomysł wprowadzenia obowiązkowych badań dla starszych kierowców
Kardiochirurg prof. Janusz Skalski i ekspert do spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego Krzysztof Burdak oceniają pomysł wprowadzenia obowiązkowych badań dla starszych kierowcówINTERIA.PL

Obowiązkowe badania kierowców-seniorów to kwestia, która przewija się w pracach Komisji Europejskiej w ramach programu zwanego Wizją Zero, czyli dążeniem do wyeliminowania wypadków śmiertelnych z europejskich dróg do 2050 r. Projekt jest bardzo złożony, ale jednym z pomysłów jest właśnie wprowadzenie obowiązkowych badań dla kierowców po 70 roku życia. Miałyby one pozwolić na ocenę, czy kierujący wciąż jest w stanie bezpiecznie prowadzić samochód. Zaprosiliśmy do studia kardiochirurga, profesora Janusza Skalskiego i specjalistę do spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego, Krzysztofa Burdaka, by przedstawili swoje opinie na ten temat, poparte wieloletnim doświadczeniem w dziedzinach, w których są ekspertami.

Obowiązkowe badania kierowców-seniorów. Rozmowa z ekspertami w studiu Interii

Obowiązkowe badania dla kierowców po 70. roku życia – inicjatywa słuszna czy chybiona?Szczepan MroczekINTERIA.PL

Sprawcy wypadków drogowych - statystyka

Wracamy w tym miejscu do pomysłu ostrzejszego kontrolowania stanu zdrowia seniorów. Nie tylko kondycja kierowcy wpływa na bezpieczeństwo. Wystarczy wymienić skłonność do podejmowania ryzyka, nonszalancja i związane z nią rozproszenie wywołane np. obsługą telefonu, czy choćby zwykły brak predyspozycji. Badania dowodzą, że stan zdrowia związany z wiekiem w mniejszym stopniu wpływa na bezpieczeństwo na drogach od pozostałych wymienionych wyżej ryzyk. Jak podkreśla Krzysztof Burdak (emerytowany naczelnik krakowskiej drogówki) ze statystyk policji wynika, że kierowcy w wieku powyżej 60. roku to grupa najbezpieczniejsza, która stanowi 4 razy mniejsze zagrożenie niż młodzi kierujący (18-24 lata) i o 40 proc. mniejsze niż ci w wieku 40-59 lat. Oznacza to, że starsi kierowcy są w stanie zachowaniem i doświadczeniem nie tylko zniwelować pogarszającą się sprawność psychofizyczną, ale nawet dodatkowo ograniczyć ryzyko wypadku.

Kierowców-seniorów będzie coraz więcej

Według prognoz GUS, w 2050 r. w Polsce 40% całego społeczeństwa będą stanowiły osoby po 60. roku życia. W Europie już w 2030 roku czwarta część wszystkich kierowców przekroczy 65. lat. Starzenie się społeczeństwa spowodowało, że Komisja Europejska ma w planach wprowadzenie obowiązkowych badań dla kierowców po 65. roku życia. Mają one dotyczyć pamięci, koncentracji i koordynacji ruchowej.

Problemy zdrowotne dotyczą wszystkich grup wiekowych

Jak zaznacza kardiochirurg prof. Janusz Skalski na kondycję kierowców należy spojrzeć z szerszej perspektywy.

Problemy zdrowotne wpływające na bezpieczeństwo na drogach dotyczą kierowców w każdym wieku. Nawet młody człowiek, który wsiada za kierownicę po intensywnym wysiłku na siłowni może może mieć objawy niedotlenienia mięśni. Osoba zdrowa, ale po ciężkim przeżyciu zachowuje się za kierownicą jak po używkach.
zaznacza prof. Skalski

Podkreśla też, że zaburzenia psychiczne, w tym uzależnienia, dramatycznie wpływają na zdolność prowadzenia samochodu. Również otępienie powinno być przyczynkiem do odebrania prawa jazdy. Może ono dotyczyć starca, ale pojawia się też u człowieka na skutek wieloletniego spożywania alkoholu lub stosowania innych uzależniających środków. Prowadząc samochód powinniśmy stosować zasadę ograniczonego zaufania, ponieważ kondycja fizyczna lub psychiczna wielu kierowców odbiega od normy, a ich zachowanie na drodze nie idzie w parze z przyjętymi kanonami.

Krzysztof Burdak, ekspert do spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego, podkreśla:

w Polsce istnieją już mechanizmy, które wykluczają kierowców, których stan zdrowia może w zasadniczy sposób wpływać na ich zdolność do kontrolowania pojazdów

W ustawie o kierujących pojazdami istnieje zapis (art. 99 ust. 1 pkt 2b) o kierowaniu na badanie lekarskie osób, w przypadku uzasadnionego podejrzenia u kierowcy mających wpływ na prowadzenie pojazdu problemów zdrowotnych.

Sygnały, które powinny skłaniać do przeprowadzenia badań

Co oczywiste, z wiekiem pogarsza się stan zdrowia człowieka. Ale to wiek biologiczny, a nie metrykalny obrazuje stopień "zużycia" naszego organizmu.  Niemniej jednak lekarze zalecają kierowcom po 60 roku życia regularne badania ogólne oraz konsultacje u okulisty. Zawroty głowy, problemy z percepcją, czy zasłabnięcia za kierownicą są wyraźnymi sygnałami, które powinny skłonić do badań lekarskich podkreśla dr. Mieczysław Wojciech Korchut, psycholog kliniczny, doktor nauk o zdrowiu i wykładowca Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, który zawodowo zajmuje się konstrukcją testów i narzędzi badawczych do diagnostyki psychofizjologicznej.

Jak podkreśla dr Korchut, umysł osoby starszej gorzej radzi sobie w sytuacjach złożonych do jakich dochodzi podczas prowadzenia samochodu, ale jednocześnie osoby starsze reagują mnie panicznie i bardziej dojrzale na zagrożenie.

Z wiekiem u kierowcy dochodzi do:

  • wydłużenia czasu reakcji
  • spowolnienia tempa myślenia 
  • pogorszenia zdolności do koncentracji i podzielności uwagi 
  • obniżenia sprawności w zakresie koordynacji wzrokowo-ruchowej 
  • szybszego męczenia się 

Czynniki, które dynamizują proces starzenia:

  • choroby
  • leki i używki 
  • stres fizyczny i psychiczny 
  • unieruchomienie

Technologia przejmie stery

Równolegle ze starzeniem się społeczeństwa w Europie rozwijają się w samochodach systemy bezpieczeństwa, które ograniczają ryzyko wypadku w sytuacji popełnienia błędu przez kierowcę. Już obecnie mamy na drogach pojazdy, które potrafią przejąć pełną kontrole nad prowadzeniem auta np. na autostradzie. W 2050 roku można się spodziewać samochodów poruszających się po wszystkich drogach w trybie w pełni autonomicznym. Zatem problem starzenia się kierowców w Europie i na świecie może skompensować również technologia.

Starsze osoby wraz z wiekiem tracą kolejne przywileje. Odebranie prawa jazdy oznacza utratę poczucia niezależności, bezpieczeństwa i tym samym odebranie porcji energii potrzebnej do szczęśliwego życia. Z badań naukowych wynika, że nie ma powodów do wprowadzania ograniczeń dla kierowców seniorów. Starsi kierowcy dłuższy czas reakcji i słabszą podzielność uwagi z powodzeniem kompensują doświadczeniem oraz ograniczoną skłonnością do podejmowania ryzyka i dlatego  stanowią mniejsze zagrożenie na drodze niż inne grupy wiekowe. Wykluczając seniorów z ruchu nie eliminujemy zagrożenia, ale pod pretekstem poprawy bezpieczeństwa usuwamy ludzi, którzy poruszają się wolniej i mniej sprawnie. Zatem osoby starsze nie zasługują na wykluczenie społeczne, a tak właśnie może być postrzegane przez nich ograniczenie uprawnień do prowadzenia samochodu. Seniorzy powinni badać stan zdrowia, niemniej jednak potrzebna i uzasadniona tolerancja wobec starszych osób pozytywnie przełoży się na kondycję i komfort życia całego społeczeństwa.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas