Nowy rodzaj oszustwa. Narażeni są kierowcy, którzy jeżdżą autostradą
W ostatnim czasie wielu kierowców mogło otrzymać wiadomość SMS, w której informowani są, że zalegają z płatnością za przejazd autostradą w ramach systemu e-TOLL. Administracja rządowa zwraca uwagę, że jest to sposób oszustów na wyłudzanie pieniędzy.
Pierwszym systemem elektronicznego poboru opłat drogowych był wprowadzony w 2011 roku viaTOLL. Dotyczył on jedynie samochodów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony. W październiku 2021 roku system ten został zlikwidowany, a jego następcą został e-TOLL. Od początku grudnia 2021 roku mogą z niego korzystać również kierowcy poruszającymi się pojazdami o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony. System e-TOLL pozwala na elektroniczne wniesienie opłaty za przejazd po wybranych odcinkach dróg zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. System nadzorowany jest przez Krajową Administrację Skarbową.
Oczywiście w związku ze zniesieniem opłat na autostradzie A2 (Konin - Stryków) i A4 (Wrocław - Sośnica) kierowcy pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony są zwolnieni z opłat. Operatorzy systemu zwracają jednak uwagę, że w przypadku gdy samochód osobowy ciągnie przyczepę i łączna masa zestawu przekracza 3,5 tony, przejazd wspomnianymi odcinkami jest płatny.
By wnieść elektroniczną opłatę za przejazd płatnymi odcinkami dróg kierowcy mogą wybrać dwie formy rozliczenia:
- konto rozliczeniowe w trybie przedpłaty - w czasie rejestracji zasilamy konto, z którego na bieżąco pobierane są środki za przejechane płatne odcinki dróg.
- konto rozliczeniowe w trybie płatności okresowej z zabezpieczeniem - w czasie rejestracji dostępna jest opcja stworzenia zabezpieczenia na koncie użytkownika w formie depozytu (wpłaty pieniężnej), gwarancji bankowej/ubezpieczeniowej lub poręczenia podmiotu trzeciego. Do chwili zatwierdzenia prawidłowo złożonego zabezpieczenia użytkownik może korzystać z systemu e-TOLL w trybie przedpłaty.
Kierowców podróżujących autostradami i korzystających z systemu e-TOLL za cel wzięli sobie teraz oszuści. CSIRT KNF (reaguje on na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego w polskim sektorze finansowym) poinformował, że przestępcy wysyłają kierowcom SMS-y, w których podszywają się pod system e-TOLL.
"Od 19.03 twoje rachunki za autostradę są poważnie zaległe. Kliknij link..." - brzmi wiadomość wysłana przez oszustów. Ci, którzy dadzą się nabrać i klikną w link, zostaną przekierowani do strony mającej imitować witrynę e-TOLL. Następnie zostaną poproszeni o podanie numeru rejestracyjnego swojego auta oraz danych karty płatniczej. Stawka nie jest wysoka, to tylko 1,70 zł, więc teoretycznie nie wzbudzi to podejrzeń nieświadomego kierowcy.
W komunikacie podkreślono, że system e-TOLL nigdy nie wysyła SMS-ów z linkami do płatności. Zwrócono również uwagę, że aplikacja udostępniana jest wyłącznie za pośrednictwem autoryzowanych sklepów: App Store i Google Play. Nie należy w związku z tym pobierać aplikacji z niesprawdzonych źródeł.