Nowy odcinek drogi S7 jeszcze w sierpniu. Pozostanie tylko jedna dziura

Jeszcze w tym miesiącu zostanie otworzony nowy fragment drogi ekspresowej S7 na odcinku Miechów-Szczepanowice. Oznaczać to będzie, że na trasie od Krakowa do granicy z województwem świętokrzyskim, pozostanie tylko jeden niedokończony fragment.

Termin otwarcia nowego odcinka drogi ekspresowej S7

Jak poinformował Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), inwestycja pomiędzy Miechowem i Szczepanowicami znajduje się na ostatnim etapie realizacji. Do zrobienia pozostało m.in.: wykonanie prac na obu końcach odcinka (sprzątanie terenu, ściągnięcie znaków i barier, zerwanie malowania, pomalowanie i ustawienie nowych znaków, montaż barier); prace wykończeniowe na drogach serwisowych; uporządkowanie terenu drogi; zakończenie procedur odbiorowych.

Kierowcy pojadą nowym odcinkiem drogi ekspresowej S7 jeszcze w tym miesiącu. GDDKiA nie podaje jednak nadal dokładnej daty otwarcia fragmentu między Miechowem i Szczepanowicami.

Reklama

Gdzie znajduje się nowy fragment drogi S7?

Odcinek drogi ekspresowej S7 Miechów - Szczepanowice liczy 5,3 km długości. Jego budowa rozpoczęła się w październiku 2022 roku. Na trasie powstało pięć wiaduktów, a koszt całej inwestycji to 197,3 mln zł.

Prawdziwe skarby odkryte na budowie drogi S7. Mają kilka tysięcy lat

Droga połączy dwa już funkcjonujące małopolskie odcinki S7 Moczydło - Miechów o długości 18,7 km oraz Szczepanowice-Widoma o długości 13,1 km. Dzięki temu, jak wskazał Michna, kierowcy na północ od Krakowa będą mieć do dyspozycji 37,1 km drogi ekspresowej prowadzącej w kierunku Warszawy. Nadal jednak pozostanie jedna dziura na trasie Kraków-Warszawa, gdzie nadal nie ma drogi ekspresowej. Chodzi o fragment między stolicą Małopolski, a węzłem Widoma.

Budowa drogi S7 Kraków-Widoma

Wspomniany fragment ten składa się z dwóch odcinków - pierwszy z nich to tzw. odcinek pozamiejski łączący Widomą z węzłem Mistrzejowice o długości 11,2 km. Planuje się udostępnienie go do ruchu pod koniec tego roku i połączenie tymczasowym zjazdem z powstającą drogą ekspresową S52 Północną Obwodnicą Krakowa.

Od węzła Mistrzejowice trasa S7 biegnie przez silnie zurbanizowany teren Nowej Huty, omijając po zachodniej stronie kombinat metalurgiczny. Na 7,1 km miejskiej części trasy powstają dwa węzły - Mistrzejowice i Grębałów. Według drogowców jest to skomplikowany pod względem inżynieryjnym fragment, gdyż droga przechodzi przez instalacje wodne, gazowe, teletechniczne, kanalizacyjne i ciepłownicze, a także sieci energetyczne niskiego, średniego i wysokiego napięcia. Dodatkowo trasa koliduje z torami kolejowymi (przekracza je estakadą mającą ponad kilometr) i tramwajowymi (nad S7 będą dwa wiadukty dla pojazdów komunikacji miejskiej).

Realizacja tego odcinka jest opóźniona, ponieważ już w trakcie budowy nastąpiła konieczność przeprojektowania węzła Mistrzejowice. W zeszłym miesiącu wojewoda małopolski wydał zezwolenie na realizację inwestycji drogowej dla tego węzła. GDDKiA zakłada, że zostanie on zrealizowany w 2025 roku. Wartość prac to nieco ponad 1 mld zł.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: droga s7
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy