Nowa opłata rejestracyjna od aut spalinowych. Rząd szuka rozwiązania

Gęsty korek uliczny, sznur samochodów w dwóch pasach, widoczny autobus miejski oraz taksówka z widocznym znakiem TAXI, unoszące się spaliny z samochodów, ponura, zimowa aura.
Czy kierowcy w Polsce muszą przygotować się na nowy podatek od samochodów spalinowych? WyjaśniamyPIOTR KAMIONKA/REPORTEREast News

W skrócie

  • Projekt opłaty rejestracyjnej od aut spalinowych pozostał w Krajowym Planie Odbudowy, mimo wcześniejszych obietnic rządu o rezygnacji z nowych podatków.
  • Wprowadzenie opłaty rejestracyjnej od 1 stycznia 2026 roku wydaje się jednak obecnie skrajnie mało prawdopodobne, a rząd intensywnie negocjuje usunięcie tego punktu z KPO.
  • Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu

Co dalej z podatkami od samochodów w Polsce?

Zobacz również:

W ramach rewizji Krajowego Planu Odbudowy w 2024 r. MKiŚ zaproponowało zmianę kamienia milowego E4G, który obligował Polskę do nałożenia podatku na wszystkich obywateli posiadających samochód spalinowy płaconego co rok. W wyniku renegocjacji zmodyfikowano ww. rozwiązanie i wprowadzono program dopłat do zakupu nowych aut elektrycznych skierowany do osób fizycznych oraz jednoosobowych działalności gospodarczych (program NaszEauto).

Opłata rejestracyjna od samochodów spalinowych do kosza. W styczniu kierowcy na pewno nie zapłacą więcej

Sam kamień milowy KPO w obecnej treści zniknie wiosną, a w jego miejsce zaproponowana zostanie nowa reforma, uzgodniona z KE
wyjaśnia rozmówca Money.pl.
"Najciekawszy moment od 100 lat". Jakub Faryś z PZPM o motoryzacji w PolsceINTERIA.PL