Nietypowa interwencja policjantów. Najpierw wręczyli mandaty, a potem prezenty

Dwóch pieszych, którzy złamali przepisy ruchu drogowego otrzymało od policjantów nie tylko mandaty, ale również prezenty. A to wszystko po interwencji jednego z kierowców.

Nieprzypadkowo podczas pracy na drodze policjanci sami używają kamizelek odblaskowych
Nieprzypadkowo podczas pracy na drodze policjanci sami używają kamizelek odblaskowychNewsLubuskiEast News

Policjanci zachęcają do informowania ich o wykroczeniach popełnianych przez uczestników ruchu drogowego, podkreślając że nie oni sami nie mogą być wszędzie, a nie można pozostawać obojętnym na łamanie przepisów. W myśl tej zasady postąpił jeden z kierowców poruszających się drogą wojewódzką na trasie Święta Lipka - Reszel w woj. warmińsko-mazurskim. Kierujący zgłosił policji, że drogą po zmroku porusza się dwóch mężczyzn, którzy nie mają odblasków i są przez to całkowicie niewidoczni.

Szli nocą i nie byli widoczni

Na wskazana trasę został wysłany policyjny patrol. Funkcjonariusze faktycznie odnaleźli pieszych, który poruszali się drogą bez odblasków.

Funkcjonariusze ukarali 39- i 48-latka mandatami po 100 złotych. Jak zauważyli funkcjonariusze, kwota 100 zł mandatu wydaje się dość niska w porównaniu do śmiertelnego ryzyka, jakie ponosi pieszy, ale jest bardzo wysoka w porównaniu do kilkuzłotowej ceny odblasku.

Co ciekawe, policjanci na koniec interwencji, wręczyli obu pieszym prezenty - oczywiście w postaci odblaskowych elementów, dzięki czemu mogli kontynuować swoją wędrówkę, ale już w bezpieczny sposób.

Odblask po zmroku jest obowiązkowy

Zgodnie z przepisami, poruszający się po zmierzchu po drodze poza obszarem zabudowanym pieszy ma obowiązek używania elementów odblaskowych. Mandat za złamanie tego przepisu, jak widać, nie jest wysoki, ale takie odblaski nosi się przede wszystkim dla własnego bezpieczeństwa. 

Policjanci przypominają pieszym, którzy nie mają doświadczenia za kierownicą, że po zmroku kierowcy samochodów widzą przede wszystkim światła pojazdów nadjeżdżających z naprzeciwka. Na ich tle sylwetki nieoświetlonych pieszych i rowerzystów dostrzegają w ostatniej chwili, zazwyczaj z odległości 30-40 metrów. Dzięki elementom odblaskowym piesi są dostrzegalni już z odległości 130-150 metrów, czyli ok. 5 razy wcześniej.

Ta wiedza przyda się szczególnie teraz, w nadchodzącym okresie jesiennym, gdy warunki atmosferyczne się pogarszają, a słońce zachodzi szybciej.

Nie ustąpił pierwszeństwa. Cudem uniknął zderzenia z radiowozemPolicjaPolicja
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas