Niespodziewany efekt wojny. Chińczycy przejmują rosyjski przemysł motoryzacyjny
Przemysł motoryzacyjny to tylko jedna z wielu gałęzi rosyjskiej gospodarki , która boryka się z poważnymi problemami od czasu agresji tego kraju na Ukrainę. Sytuację zręcznie wykorzystują Chińczycy, którzy przejmują nie tylko tamtejszy rynek, ale i cały przemysł motoryzacyjny.
Spis treści:
Zachodni producenci samochodów opuścili Rosję
Jak informowaliśmy już wcześniej, po inwazji Rosji na Ukrainę, zniknęło z tamtego rynku 46 z 60 zagranicznych producentów. Również ci, którzy zainwestowali w Rosji ogromne pieniądze - przykładowo Renault wpompowało w tamtejszą fabrykę oraz inne inwestycje 2,2 mld euro, a oddało je za symbolicznego rubla.
W ten sposób Rosjanie odzyskali co prawda prawo własności do AwtoWAZ, czyli firmy do której należy Łada, ale zachodnie sankcje spowodowały brak niezbędnych komponentów do budowy samochodów. W produkcji pojawiały się więc przestoje, a produkowane przez Rosjan samochody pozbawione były takich elementów jak poduszki powietrzne czy ABS, a elektrycznie sterowane szyby oraz wspomaganie kierownicy traktowane było jako wyposażenie luksusowe, dostępne tylko w najbogatszych odmianach. Z kolei silnik spełnia normę spalin Euro 2 (obowiązującą od 1997 roku), co wymagało zmiany prawa, aby takie auta mogły być rejestrowane.
Dopiero dwa tygodnie temu rosyjskie władze ogłosiły sukces i przekazały, że udało się rozpocząć własną produkcję układów ABS oraz ESP. Co jest rozwiązaniem tylko jednego z wielu problemów, przed jakimi stoi tamtejsza branża motoryzacyjna.
Gwałtowny wzrost sprzedaży aut chińskich w Rosji
Lukę po zachodnich firmach szybko zaczęli zapełniać Chińczycy. W 2022 roku Rosjanie kupili 117 tys. samochodów osobowych z Państwa Środka, co oznacza wzrost o 40 proc. w porównaniu do poprzedniego roku. Dane za rok bieżący pokazują zaś potrojenie sprzedaży aut chińskich w Rosji, a analitycy szacują, że do końca 2023 roku sprzedaż osiągnie 400 tys. sztuk.
Rosyjski rynek wyraźnie się przy tym skurczył - jeszcze w 2021 roku sprzedano tam 1,67 mln samochodów. Rok później liczba spadła to do niecałych 700 tys. Obecnie zauważalny jest wzrost, ale szacuje się, że wspomniany przewidywany wynik marek chińskich, stanowić będzie połowę całej sprzedaży w Rosji.
Chińczycy przejmują także rosyjskie fabryki samochodów
Chińczycy zresztą zajmują się nie tylko sprzedażą własnych samochodów, ale zaczynają podszywać się pod marki rosyjskie. Kiedy władze Rosji przejęły od Renault fabrykę, mer Moskwy Siergiej Sobianin poinformował o planach wskrzeszenia marki Moskwicz. Nowe modele producenta, który zbankrutował w 2006 roku, miały powstawać właśnie w tym zakładzie.
Nie minął rok od tych zapewnień i faktycznie z fabryki wyjeżdżają samochody Moskiwcz 3. Obecnie produkcja odbywa się na zasadzie montowania gotowych podzespołów. Jak przekazali Reutersowi przedstawiciele producenta, jeszcze w tym roku lub na początku 2024 moskiewski zakład weźmie na siebie także spawanie oraz lakierowanie samochodów. Wzrosnąć ma także udział części od rosyjskich poddostawców. Skąd zatem biorą się obecnie powstające samochody? Mowa jedynie o "zagranicznym partnerze". Jak jednak nieoficjalnie dowiedział się Reuters, Moskwicz 3 to tak naprawdę chiński JAC Sehol X4.
Co więcej Reuters uzyskał także informacje, że kolejnych sześć fabryk, które należały do zachodnich producentów, albo produkuje już chińskie samochody, albo planuje rozpocząć taką produkcję w najbliższym czasie. W sumie szacuje się, że zakłady te mogą produkować 600 tys. samochodów rocznie.
Rosyjskie Ministerstwo Przemysłu i Handlu nie odpowiedziało na pytania Reutersa, dotyczące produkcji chińskich samochodów w fabrykach na terenie Rosji. Jednoznacznie jednak widać, że Chińczycy chcą całkowicie przejąć tamtejszy rynek samochodów, a może i cały przemysł. Skoro już teraz około połowa sprzedawanych tam pojazdów to auta chińskich producentów, a do tego dochodzi jeszcze Moskwicz, zajmujący się de facto lokalnym montażem chińskiego modelu, to śmiało można powiedzieć, że Chińczycy przejęli większość rosyjskiego rynku samochodów nowych. A dalsza ekspansja trwa, o czym najlepiej świadczy uruchamianie produkcji chińskich aut na terenie Rosji.