Nie umiesz wyprzedzać? To tego nie rób!

Grzywna nawet do 5 tys. złotych oraz zakaz prowadzenia pojazdów grozi kierowcy peugeota, którego niebezpieczną jazdę w sierpniu zarejestrowała kamera zainstalowana w innym samochodzie. Kierowca SUV-a ratował się ucieczką na pobocze, aby uniknąć czołowego zderzenia. Nagranie trafiło na policyjną skrzynkę "Stop agresji drogowej".

Do niebezpiecznej sytuacji doszło 16 sierpnia na drodze krajowej nr 22. Kierowca osobowego peugeota wyjeżdżając z Przyłęgu w kierunku Gorzowa Wlkp. rozpoczął wyprzedzanie dwóch aut, pomimo jadącego z naprzeciwka samochodu. Manewr mógł zakończyć po wyprzedzeniu pierwszego pojazdu, bo kierowca samochodu z kamerą zwolnił i zrobił mu miejsce. Peugeot kontynuował jednak wyprzedzanie, przez co niemal doszło do czołowego zderzenia. Sytuację uratował kierowca nadjeżdżającego z przeciwka SUV-a, który zjechał na pobocze, dzięki czemu nie doszło do tragedii.

Niebezpieczny moment zarejestrowała kamera zamontowana w jednym z wyprzedzanych samochodów. Właściciel nagrania nie pozostał obojętny i wysłał film na policyjną skrzynkę "Stop agresji drogowej".

Policjanci po otrzymaniu nagrania ustalili właściciela peugeota, którego przesłuchali w charakterze osoby podejrzanej o popełnienie wykroczenia. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego czynu. Teraz jego sprawa trafi do sądu. Grozi mu grzywna do 5 tys. złotych i zakaz prowadzenia pojazdów.

Policja twierdzi, że coraz więcej osób, widząc niebezpieczne zachowania na drodze, zgłasza takie sytuacje. Jest to możliwe m.in. dzięki tworzonym przez lokalne komendy policji skrzynki mailowe "Stop agresji drogowej", na które wszyscy mogą przesyłać materiały z zarejestrowanymi nieodpowiedzialnymi zachowaniami.

Kierowcy donoszą policji na piratów drogowych, słusznie? Dołącz do dyskusji!

Poniżej prezentujemy nagranie pokazujące niebezpieczną jazdę kierowcy peugeota.