Nie daj się ubezpieczycielowi. Poznaj swoje prawa
Zobacz, co przysługuje kierowcy w ramach ubezpieczenia OC.
Czego możesz się domagać oraz jak się odwołać, jeśli ubezpieczyciel nie respektuje twoich praw?
PROBLEM: ubezpieczyciele obniżają ceny części z powodu ich wieku czy zużycia eksploatacyjnego (amortyzacji).
W przypadku wyliczania kosztów naprawy pojazdu w ramach OC sprawc y kolizji czy wypadku, firmy ubezpieczeniowe z założenia obniżają cenę części, bo są one zużyte. W związku z tym poszkodowany kierowca dostaje np. 400 zł za uszkodzony reflektor, mimo że taki w sklepie kosztuje 800 zł. Efekt? Właściciel auta musi dopłacić za element z własnej kieszeni lub szukać używanej części.
ROZWIĄZANIE: ubezpieczyciel musi zapłacić za nowe części do auta.
Jeśli wykaże, że przed szkodą pojazd był mniej warty niż po naprawie, odszkodowanie może obniżyć o kwotę, o jaką wzrosła wartość samochodu. W praktyce zdarza się to tylko w razie naprawy wielu elementów. Wymiana reflektora czy zderzaka na nowy, nawet w leciwym aucie, nie spowoduje, że cena rynkowa pojazdu wzrośnie.
Rada: Jeśli ubezpieczyciel zaniży wartość części ze względu na ich zużycie, odwołaj się, powołując na uchwałę Sądu Najwyższego z 12 kwietnia 2012 r., sygn. III CZP 80/11.
PROBLEM: najczęściej kierowcy otrzymują odszkodowanie z OC oparte o cenę zamienników, a nie części oryginalnych.
ROZWIĄZANIE: jeśli uszkodzone zostały fabryczne części, ubezpieczyciel musi zapłacić za takie same, gdy:
- auto jest jeszcze na gwarancji i było serwisowane w oparciu o elementy fabryczne,
- pojazd nie jest już objęty gwarancją, ale jest serwisowany częściami oryginalnymi,
- poszkodowany naprawi samochód z wykorzystaniem części oryginalnych i przedstawi ubezpieczycielowi fakturę lub rachunek za naprawę.
UWAGA! Ubezpieczyciel może zapłacić za części produkowane dla danej marki, ale bez jej logo, lecz musi przedstawić zaświadczenie producenta o tym, że elementy te wytwarzane są zgodnie ze standardami danej marki. Najtańsze zamienniki mogą być stosowane tylko jeśli ubezpieczyciel udowodni, że uszkodzony fabryczny element był tak wyeksploatowany, że nie mógł konkurować z tańszym zamiennikiem.
Rada: Jeśli ubezpieczyciel kwestionuje prawo do nowych części, odwołaj się, powołując na uchwałę Sądu Najwyższego z 12 kwietnia 2012 r., sygn. III CZP 80/11.
PROBLEM: dość częstym powodem odmowy zapłacenia za auto zastępcze jest możliwość korzystania przez poszkodowanego z komunikacji publicznej. Ubezpieczyciel nie bierze pod uwagę, że właściciel auta przed szkodą nie jeździł np. do pracy autobusem.
ROZWIĄZANIE: zwrot wydatków za pojazd zastępczy nie jest uzależniony od braku możliwości korzystania z komunikacji zbiorowej.
Jeżeli poszkodowany nie może używać własnego auta, musi dostać zwrot kosztów poniesionych na samochód zastępczy o podobnej klasie. Dotyczy to okresu remontu pojazdu poszkodowanego lub czasu niezbędnego do zakupu innego auta. Uwaga! Jeśli poszkodowany ma inny pojazd, którym może się poruszać, nie przysługuje mu auto zastępcze.
Rada: Jeśli ubezpieczyciel kwestionuje prawo do auta zastępczego, odwołaj się, powołując na uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 r., sygn. III CZP 05/11.
PROBLEM: zdarza się, że ubezpieczyciel nie chce rozwiązać jednej z polis OC, która została automatycznie przedłużona. Kierowca za jedno auto płaci u dwóch ubezpieczycieli. ROZWIĄZANIE: w przypadku umów zawartych po 11 lutego 2012 r., jeżeli auto jest w tym samym czasie ubezpieczone w dwóch lub więcej firmach i przynajmniej jedna z umów zawarta została automatycznie (przedłużyła się), taką polisę można rozwiązać.
W interesie kierowcy jest, aby umowę wypowiedzieć możliwie prędko, gdyż za czas, gdy polisa obowiązywała, ubezpieczyciel może domagać się zapłaty składki.
Rada: Jeśli ubezpieczyciel nie chce rozwiązać umowy, odwołaj się, powołując na art. 28a ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK.